-straciłem humor-szepnął Hobi nawet na niego nie patrząc
-mhm....-mruknął cicho Jimin
-gdzie masz swoją Barbie?-zaśmiał się Tae do Hobiego
-jest w domu-powiedział cicho i upił łyka wody
-nie prawda tu jestem-usłyszeliśmy kobiecy głos więc spojrzeliśmy w tamtym kierunku a ta podeszła do Hobiego i usiadła mu na udach bokiem do niego na co ten ją przytulił-ty jesteś....-pokazała na mnie przerywając na chwilę
-Lia-kiwnęłam głową a ta podniosła jedną brew wiedziałam że nie podoba jej się że tu jestem-może ja będę się zbierać?-wstałam ale zostałam pociągnięta z powrotem
-zostań dopiero przyszliśmy-szepnął Jimin i się lekko uśmiechnął co odwzajemniłam
-skąd się znacie?-spytała nagle Tatiana wskazując to na mnie to na Jimin'a
-tak naprawdę przez przypadek ale co cię to obchodzi sobą się zajmij-wywrócił oczami Jimin
-kretyn-szepnęła-może byś coś powiedział-powiedziała po chwili do Hobiego
CZYTASZ
Przeszłość za nami biegnie/ Jung Ho-seok
AléatoireObydwoje kiedyś już się spotkali, ale czy jeśli spotkają się tym razem, będzie tak samo. Czy może inaczej?