Wypadło na.... Wypadło na mnie
-kurwa-szepnęłam na co ta się uśmiechnęła zwycięsko
-Liuś to co pytanie czy wyzwanie?-spytała bawiąc się włosami tae jedną ręką a ja zagryzłam lekko dolną wargę wiedziałam że zrobi coś przeciwko mnie tak bym pożałowała słów które powiedziałam do Sugi nie chciała mnie skrzywdzić ani się ze mną pokłócić ale jest dość mściwa osoba i wie że nawet jeśli zrobi coś strasznego ja to zrozumiem a później będziemy się z tego śmiać jak głupie jej myśli były pełne niespodziankę dla mnie więc bałam się co mogła wymyślić jednak domyślałam się z czym a raczej z kim będzie to związane
-niech będzie... wyzwanie-westchnęłam żałując że wtedy powiedziałam to do Sugi zamiast go opierdolić że dał jej takie wyzwanie
-to przez 10... nie przez 30 sekund całuj się z....-uśmiechnęła się lekko i spojrzała na Hobiego pokazując palcem-z Hobiaszem-uśmiechnęła się do mnie szeroko a ja wiedziałam że ją uduszę gołymi rękoma ja spojrzałam na zdziwionego Hobiego po czym na szoty jeszcze nikt nie wypił wyjdę na mięczaka kurwa Lia.... W co ty się pakowałaś
-to jak wymiękasz czy przyjmujesz wyzwanie Liuś-wywróciłam oczami na co ta wysłała mi buziaka w powietrzu spojrzałam na szoty i na Hobiego...
CZYTASZ
Przeszłość za nami biegnie/ Jung Ho-seok
De TodoObydwoje kiedyś już się spotkali, ale czy jeśli spotkają się tym razem, będzie tak samo. Czy może inaczej?