15.

17 2 0
                                    

-O cholera-powiedział Klaus i znów mnie przytulił-Ale rany się zagoiły?

-Nie, jedynie na plecach zrobiła się okropna blizna-czułam że znów zaczynam płakać i to mocno

Wtuliłam się w tors Nika i popłakałam jak jakieś małe dziecko a on tylko swoją dłonią głaskał mnie po plecach. Kol był w szoku a Elijah poszedł do kuchni

-Płomyczku już jesteś bezpieczna-odezwał się młodszy Mikaelson kładąc moje nogi na jego udach-Nikt z nas nie pozwoli cię skrzywdzić, obiecuję-jedyne co zrobiłam to marnie się uśmiechnęłam w jego stronę

-Layla zjedz proszę-powiedział Elijah wchodząc do kuchni z półmiska w ręku-Ja i Kol już idziemy spać tobie też to radzę zrobić jak zjesz

Wzięłam od mężczyzn posiłek i podziękowałam a po chwili dwójka braci zniknęła. Ja powoli jadłam makaron z pesto a obok mnie siedziała Klaus, wciąż trzymając mnie jedną ręką w pasie. Naewt nie protestowałam gdyż czułam sie z nim bezpiecznie

Po 5 minutach próbowałam wstać by odnieść talerz ale się zachwiałam i Nik w prędkości wampira staną obok mnie i wziął na ręce w stylu Panny Młodej.
Poszliśmy odłożyć talerz a następnie ruszyliśmy w stronę mojej sypialni, która swoją drogą była czymś o czym teraz marzę. Od razu Nik położył mnie na łóżku i poszedł do łazienki po moją piżamę, ja w tym czasie zaczęłam ściągać bluzę odsłaniając moje całe poranione ciało.

-Layla powinnaś czymś to smarować-odparł pierwotny na co się wzdrygnełam-Mam twoją piżamę a raczej nową bo w poprzedniej się wypacała

-Dziekuje-odpowiedziałam a hybryda do mnje podszedł i zaczął pomogać się mi przebrać.

Po chwili miałam na sobie czarne puchate spodnie i bluzkę którą wzięłam od Nika jeszcze na początku. Chłopak zmył mi resztki makijażu a ja po chwili leżałam już w łóżku pod kołdrą, przy lekko spalonym królisia.
Chciałam poczekać jeszcze na pierwotnego więc lekko podciągnęłam się do góry i wpatrywałam się w chlopaka. Okej przyznaje ma mięśnie i klatę.

-Wiem że jestem przystojny ale nie rozbieraj mnie wzrokiem-odparł uśmiechnięty Klaus siadający na łóżku

-Zamknij się-odpowiedziałam i schowałam głowę w królisiu

Chłopak cicho się zaśmiał a po chwili położył się obok mnie, zabrał połowę kołdry i udawał że śpi

-Tobie łóżka się nie pomyliły?-zapytałam sarkastycznie

-Nie

Nic nie powiedziałam tylko magią zepchnęła go z łóżka a sama się rozłożyłam i po chwili zasnęłam.

***

Obudziłam się w salonie na kanapie ale było to dziwne bo zasypiałam w swojej sytuacji. Szybko się podniosłam i chwyciłam królisia, pędem ruszyłam na górę.
Mocno otworzyłam oczy a moim oczom ukazał się wielki syf oraz dwie osoby, Niklaus i mój ojciec?!
Chwila CO KURWA ROBI TU MÓJ OJCIEC, lekko odchrząknęłam by zwróci na siebie co się udało.

-Kurwa i na chuja mi zrobiliście syf-powiedziałam zaczynając sprzątać zaklęciem-I co tu robisz Lucyfer?

-Odwiedzam córkę-odparł przeglądając moje książki

-Niklaus znalezłeś jak zabrać wróżce moce?-zapytał ktoś na korytarzu-O kurwa

Odwróciłam głowę w stronę głosu a w drzwiach ukazał się Elijah, znów odwróciłam się do Klausa i wbiłam mu w brzuchu złotą strzałę która nie wiadomo skąd się w nich pojawiła. Kolejny cios zadałam drugiemu pierwotnemu, teraz tylko zostało mi pozbyć się ojca który był zdezorientowany.
Magią przeniosłam go do piekła a braci Mikealson gdzieś za miasto, kończąc sprzątać chwyciłem księgę z zaklęciem i usiadłam na swoim łóżku.
Chwyciłam za telefon i napisałam do Frey'i.

DO:CZARODZIEJKA
Musisz mi pomóc

DO:CZARODZIEJKA
Twoi bracia szukali u mnie zaklęcia na zabranie magii wróżce

OD:CZARODZIEJKA
Schowaj księgę gdzieś gdzie nawet ja nie wiem

OD:CZARODZIEJKA
Jak przyjdę zablokuje możliwość jej zlokalizowania

Nic nie odpisałam tylko zeszłam na ziemię i usiadłam przy łóżku na ziemię, odsunęłam je i za pomocą magii wyciągnęłam jedną drewnianą płytkę podłogową i tam schowałam księgę. Odłożyła płytę i przesunęłam łóżku spowrotem na swoje miejscem, podeszłam do szafy gdzie wyciągnęłam swój ulubiony czerwono krwisty kombinezon gdzie dlugi luźne spodnie są połączone dwoma sznurkami z obcisłym topem na dlugi rękaw. Do tego wyciągnęłam czarne skarpetki o ruszyłam do łazienki się umyć i przebrać.

Po wygonaniu swoich czynności postanowiłam się pomalować, użyłam bazy, brazowego żelu do brwi, podkładu, korektora, brązera i różu w kremie, puder, róż i roświetlacz w kamieniu, namalowałam czarne kreski, dokleiłam rzęsy, czerwoną konturówkę i zblędowałam ją z brokatowym blyszczykiem. Gotowy makijaż spsikałam Fixer'em i rozczesałam włosy.

Gotowa usiadłam na łóżku i zaczęłam czekać na starszą Mikealson

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Kochani przepraszam za krótki rozdział ale skończyły mi się robocze a uczę się na egzaminy gdyż od jutro mam egzaminy próbne

I will always love you~Niklaus Mikaelson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz