4. Cosmix, Królestwo Lumenów cz. 3

0 0 0
                                    

Sparkly rozbudzała się ze swojego snu. Kiedy zobaczyła światło, wstała i wzniosła się w powietrze. Przypomniała sobie, że dzisiaj wraca na Lumienię. Zadowolona latała po przedpokoju. Aurora i Amber szykowały się w swoim pokoju, a Mistrzowie Żywiołu pomagali im przygotować wszystko. Po niedługim czasie były już gotowe. Z Mistrzami Żywiołu stały gotowe na dworzu. Sparkly do nich przyleciała zadowolona i swoim lotem okrążyła Aurorę. Dziewczyna się uśmiechnęła.

- Sparkly, poprowadź nas. - rzekła pogodnie Aurora.
- Właściwie nie chodzi dokąd, ale jak będziemy podróżować w kosmosie! - krzyknęła zadowolona Sparkly, lecąc w różne strony i sypiąc Minix swoim pyłkiem, kiedy Wojownicy żywiołu się cofnęli do tyłu. Obie były zaskoczone. Dzięki Lumence, otrzymały stroje, z którymi będą mogły podróżować w kosmosie. - Te stroje pozwolą wam podróżować w kosmosie! Możemy ruszać!
- Dziewczyny, wyglądacie kosmicznie! - George zachwycił się nowym wyglądem Minix.

Dziewczyny zachichotały razem z nim. Lumenka posypała je pyłkiem, przez co świeciły się jak tęcza. Lumenka bardzo wysoko wzniosła się, zabierając ze sobą Minix. Po chwili wyruszyły za Sparkly w kosmosie, a za nimi wydzielały się kolory podobne do nich. Zachichotana złapała się za ręce i razem z Minix leciały na jej planetę. Zobaczyła swoją planetę i beztrosko ucieszyła się. Zatrzymały się i przyglądały się niemu.

- Czy to jest Lumenia? - zapytała się Amber. Lumenka podleciała bliżej swojej planety i zatrzymała się czy za nią lecą Minix. Po chwili Aurora i Amber za nią wyruszyły. - Totalnie wspaniała!

Po chwili pojawiły się na Lumeni jako dwie kolorowe i różniące się od spadających gwiazd. Lumienia wyglądała pięknie. Sparkly podleciała bliżej swoich mieszkańców, a Minix podeszły bliżej. Lumeny Lumenii miały złoto-blond włosy, granatowe oczy i jasną skórę. Miały pomarańczowe sukienki i dodatki w kształcie gwiazdy w dopasowanym kolorze. Ich opaski na głowę były niebieskie. Wyjątkiem Lumenek jest Sparkly, trochę różniła się od pozostałych. Wszystkie Lumenki spojrzały się jak zobaczyły cienie dziewczyn. Obie dziewczyny miały ręce na biodrach i uśmiechnęły się.

- Patrzcie, to Sparkly! - Lumenki krzyknęły z radości jak ją zobaczyły. Aurora pomachała do nich.
- Wszystko tu jest takie gwiezdne! - Amber wniebowzięła się na widok Lumenów, które podleciały do nich bliżej. Była tak zaciekawiona, że podała im ręke. - Cześć Lumeny, jestem Amber! - chciała się przedstawić, ale pozostałe Lumenki były przestraszone obcymi, że pouciekały od niej i poukrywały się przed domami.
- Jesteśmy Minix, chcemy wam pomóc. - odparła spokojnie Aurora, liderka Minix. Lumenki wychyliły się z domków i wyleciały z nich.
- Są bardzo ostrożne. - Dziewczyny usłyszały jakiś kobiecy głos. - Ale także słodkie i serdeczne wobec swoich przyjaciół. - była to Królowa Dorana, władczyni wszystkich gwiazd. Sparkly podleciała do królowej i ukłoniła się przed nimi. - Witaj w domu, Sparkly. Jesteśmy Ci wdzięczne za sprowadzenie Minix na Lumenię. Dziękujemy za przybycie.
- Nie mogłyśmy odmówić pomocy, wasza wysokość. - Aurora ukłoniła się przed Królową Doraną.
- Jądra wielu gwiazd w całym wszechświecie nagle zaczęły słabnąć. Obawiam się, że Lumenia będzie następna. To Lumeny karmią jądro kolorem dzięki swojemu magicznemu pyłowi. - zmartwiła się Królowa Dorana. Lumeny podleciały do jądra Lumenii i karmiły jądro swoim pyłem. - I owszem masz rację. Narazie ta gwiazda ma się dobrze. Ale spójrzcie. - dodała, podlecąc bliżej rdzenia Lumenii. - Widzicie te rzeki kolorów? Żółta nie dociera do mojego pałacu. Coś w lesie zatrzymuje bieg rzeki i osłabia moje moce. Musze koniecznie uzyskać. Wyczuwam zagrożenie czające się na horyzoncie.
- Spokojnie, Sparkly nas poprowadzi. Sprawdzimy rzekę i spróbujemy odkryć co się za tym stoi. - wyjaśniła Aurora. - Magia Winx, Butterflix! - krzyknęła, krzyżując palce.

[TOM 4/Rebooted] Jądro Gwiazd. Powrót NullaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz