- Owszem, uratowałam Kraftis, a co cię to obchodzi. - warknęła groźnie Aurora. Szybko odwróciła się do Mistrzów Żywiołu. - Jedynej umiejętności jakiej wam nie zabrał to walka wręcz. My zajmiemy się Otto, a wy Titem. Otto nie wie co nas stać z mocą Cosmix. - szybko odwróciła się w ich stronę. - Minix Cosmix! - krzyknęła Aurora.
Mistrzowie posłuchali się swoich przyjaciółek i wzięli do ręki swoje podstawowe bronie, po czym wskoczyli na grzbiety magicznych istot. Mimo że nie mieli swoich żywiołów, ich magiczne istoty wzmocniły atak. Minix szybko wzniosły się w powietrze i poleciały do otto. Jedyny Karl nie poleciał do swoich przyjaciół. Siedząc na Aqua, przypomniał sobie słowa Aurory
- Wy zawsze macie swój żywioł. Gdziekolwiek jesteście, jesteście otoczeni przez wasz żywioł. Obawiacie się, że go straciliście, tylko boicie się to pokazać.
- Aqua, mam lepszy pomysł. Pamiętasz te słowa, które Aurora mówiła do nas wszystkich. Lećmy do pobliskiego morza. Wiem w jaki sposób jestem w stanie odzyskać moc wody. - wyjaśnił Karl do Aqua, a miś polarny zrozumiał jego słowa.Aqua poleciał w stronę pobliskiego morza. Jako niedźwiedź polarny mógł wyczuć obecność pobliskiego jeziora lub morza. Aqua leciał do jeziora. Będąc niedaleko, Karl z daleka widział pobliskie jezioro. Aqua przyleciał do jeziora. Po kilku minutach Aqua się już zatrzymał, a nastolatek spojrzał na wodę.
- Dobra Karl, masz moce wody, tylko nie bój się ich pokazać. Skup się na wodzie, jesteś nim otoczony. - wyszeptał sobie pod nosem, wysuwając ręce do przodu.
Zamknął oczy i skupiał się na wodzie, na której jest otoczony. Nic narazie nie czuł ani nie słyszał. Lekko zacisnął powieki, ale z wodą nadal nic się nie działo. Aqua widział jak woda się unosi. Woda kierowała się w ich stronę, po czym dla Karla udało się stworzyć wir wodny dookoła siebie. Otworzył jedno oko, po czym zobaczył wir wokół siebie.
- Jestem Karl Jacobs, wielki Mistrz Wody. Jestem Karl, otoczony przez wody, morza i oceany. A to...jest moja moc!! - wykrzyczał, "uwalniając się" ze strachu i poczuł jak jego moce są silniejsze. - Aqua, nasi przyjaciele potrzebują pomocy, szybko!
Aqua odwrócił się i poleciał na pole walki. Szybko podleciał do swoich przyjaciół, a oni widzieli, że skądś wrócił. Tit uniknął ostatni atak George'a, po czym spojrzał się na Karla. George szybko wrócił do reszty, a Karl zaczął formować bańkę wody. Nick, George, Clay i Cara widzieli, że odzyskał moc. "Dobra koleś, nie wiesz, że jestem Mistrzem Materii, więc zobaczysz co zrobię. - pomyślał Tit. - Null podarował mi twoją moc." Karl uniósł obie ręce do góry, po czym rzucił w niego bańką wody. Tit zrobił coś, co nie było planowane. Bez trudu złapał jego bańkę wody i odbił w jego stronę. Sam Karl był zdziwiony jak woda ich oblała.
- Jestem Mistrzem Materii, panuję nad ogniem, lodem i wodą. Opanowałem już wodę, więc cierpliwie poczekam na lód i ogień. - rzucił taki tekst, że byli zdziwieni.
Aurora rzuciła często używane zaklęcie w stronę Otto, a ten nie spodziewał się jej ataku. Natychmiast upadł na ziemię, a Aurora przybiła sobie piątkę z Sonią i Amber. "Potężniejsza niż kiedykolwiek. - pomyślał Otto. - Jest silniejsza niż ze swoim Butterflixem." Szybko się podniósł, po czym wyczarował magiczną wiązkę, z której wystrzelił się promień. Minix szybko uniknęły. Amber strzeliła w Otto mini kryształkami, ale odbiły się od kręgun w stronę Amber, a ona znów odbiła atak od tarczy.
- Z nową mocą jestem silniejsza niż wcześniej. - powiedziała Aurora. - To z nową mocą uratowałam Kraftis.
- Wy jesteście we trzy i jesteście silniejsze ode mnie, a ja sam i od czasu wizyty tutaj, moja magia osłabnęła. A Tit walczy sam z waszą piątką, ale nie wiem czy zdążyłyście się zorientować, ale Null podarował mu moce ognia, lodu i wody. - wyjaśnił Otto.
- Wiedziałam, że Null będzie coś kombinować, by się nas wszystkich pozbyć. Multiverse to nie miejsce dla ciebie, jestem obrończynią wszystkich światów. Już nie raz obroniłam wymiar Minecraft przed niebezpieczeństwem. Magiczny Cosmix! - krzyknęła, po czym ruchem rąk wezwała tęczowego wilka.Tit, widząc, że Otto sobie nie radzi, szybko do niego pobiegł. Sapnap chciał do niego polecieć, ale Dream go powstrzymał i da sobie z nim spokój. Tit chciał pomóc mu wstać, ale Otto zrezygnował z pomocy, po czym obydwoje zniknęli. Aurora czuła, że pewnego dnia tu wróci. Mistrzowie Żywiołu wylądowali i zszedli z grzbietów magicznych istot, a Minix wylądowały obok nich. Aurora podbiegłą do Karla i objęła jego ręce.
- Gratulacje, Karl! Odzyskałeś swoje moce wody. Wiedziałam, że nie będziesz się bać tego pokazać! - pogratulowała Karlowi.
- Nie nie, to ja dziękuję, że powiedziałaś takie słowa. Teraz tych słów nie zapomnimy. - uśmiechnął się czuło.Aurora tylko zachichotała z radości, a reszta uśmiechnęli się. Null, patrząc na holokomunikatorze jak Aurora cieszy się z odzyskanych mocy Karla, nie daje za przegraną. "Niemożliwe... - pomyślał Null. - Odebrałem ci moce wody, niemożliwe żebyś znów je odzyskał Muszę wymyśleć coś lepszego..."
- Minix... Jesteście potężniejsze ode mnie. Tej nowej dziewczyny nigdy przy was nie widziałem... Nie może być silniejsza ode mnie.... A może... Czas najwyższy przywrócić Herobrine'a i Entity 303 z Wymiaru Nieskończoności? Muszę zaryzykować. Herobrine i Entity muszą być silniejszi od nich. Pewnego dnia... Zniszczę was wszystkich!! - wydał z siebie bardzo groźne dźwięki, śmiejąc się na cały pałac.
~ 10.11.24
CZYTASZ
[TOM 4/Rebooted] Jądro Gwiazd. Powrót Nulla
FanficNull powraca potężniejszy. Czarodziejki z Klubu Minix obchodzą coroczne święto - Dzień Gwiazd. W tym szczególnym dniu co tysiąc lat przelatuje Gwiazda Życzeń. Za królestwem Aurory wylądowała humanoidalna istota, Lumenka z Lumenii. Razem z nią wyrusz...