- Dobra, Minix, konwergencja! - krzyknęła Aurora, a Sonia i Amber podleciały do niej. - Moc Cosmix Supernova! - połączyły swoje moce, po czym rozwalili lawinę skał elektrycznych.
Był kurz i dym, więc dziewczyny kaszlały i rozmachiwały dym. Zobaczyli Dreama, Sapnapa, George'a, Karla i CaptainPuffy po czym podleciały do nich. Chwycili ich pod pachami i delikatnie położyły niedaleko skał. Po chwili wybudzili się.
- Żyjemy? - zapytał ledwie George.
- Tak, to dzięki nam. - uśmiechnęła się Sonia. Po chwili wstali na nogi.
- A więc lećmy po ostatnią gwiazdę prymarną! - krzyknął zachwycony Sapnap. Stworzyli boardy. Aurora lekko kiwnęła głową i odlecieli.Herobrine, trzymając liska na rękach, polecieli do ich ulubionego miejsca. Delikatnie postawił liska na nogi. Oparł się o drzewo i położył dłoń na jej głowie.
- Pamiętasz te miejsce? Wiesz, cieszę się, że znów jestem z tobą, Alexbrine. - powiedział beztrosko Herobrine, a lisek się uśmiechnął. Przypominał sobie najlepsze chwile z tym miejscem. Te najlepsze i te złe.
Klęczał przed białym liskiem. Herobrine spojrzał na liska, który uśmiechnął się do niego. Co tylko położył ręke, a czar rzucony przez Wiedźmę Szamankę, zaczynał jakby przestać działać. Lisek przybrał formy Alexbrine. Chłopak uśmiechnął się. Cieszył się, że urok został zdjęty. Alexbrine wyciągnęła do niego rękę, kiedy czas przestał działać i znów przybrała formę białego liska. Herobrine nie umiał się z tym pogodzić.
- Jeszcze nie. Nie mam dość mocy, by złamać zaklęcie Wiedźmy Szamanki. Nie chciałem tu teraz wracać. Nie chciałem rozbudzać twojej nadziei. Wybacz mi, Alexie. - odparł smutnym tonem głosu, kiedy po raz pierwszy zleciały mu łzy po policzkach. - Zmuszono mnie do powrotu na Elektriz. Nie jestem jeszcze na to gotowy.
Biały lisek smutno pojęczał, kiedy Herobrine powycierał sobie łzy.
- Ale niedługo znów się spotkamy. I wrócisz do swojej postaci, siostro. Jesteś moją jedyną siostrą. - oznajmił Herobrine.
- Siostro? - zapytał Entity, a Herobrine spojrzał się na niego. - Od kiedy masz siostrę? Nic nigdy mi nie wspominałeś o tym, że masz siostrę. Myślałem, że nie mamy przed sobą żadnych tajemnic.
- Dawno temu to było moje królestwo. Ale podbiła je bezlitosna Wiedźma Szamanka. Moja rodzina, mieszkańcy Elektriz i wszystko w królestwie pokryło się elektrycznością. - wyjaśnił Herobrine. Podleciał do totemów jej autorstwa. - Te totemy są dziełem wiedźmy. Symbolami jej mrocznej mocy. Są wieczne i niezniszczalne. Strzegą jej piorunowego zaklęcia.
- To dlatego nie chciałeś tu przylecieć. Za dużo złych wspomnień. I za dużo bólu. - odparł nudno Entity.
- Jak znajdziemy ostatnią gwiazdę prymarną, Null obdarzy nas nowymi mocami. I być może wtedy, będe dość silny, by przywrócić życie na Elektriz. Jeśli Null nie dotrzyma słowa, rzucimy mu wyzwanie i wyzwolimy się spod jego władzy. Oto toczy się moja walka. To dlatego stałem się demonem jakiego znasz. Zrobiłem to dla niej. - powiedział Herobrine. Biały lisek ugryzł jego nogawkę. - O co ci chodzi? Chcesz, abym za tobą poszedł? - zapytał, a lisek pobiegł i usiadł. - Gwiazda! Wiesz gdzie jest?!Lisek pokiwał głową. Lisek pobiegł, a Herobrine i Entity poleciał za nim. Biały lisek wiedział gdzie ich prowadzić. Lisek zaprowadził ich do przepaści, po czym skakał w dół. Herobrine i Entity wlecieli do kanionu. Zaprowadziło ich tak, gdzie było królestwo. Biały lisek skakał po dachach w dół, a Herobrine zobaczył gwiazdę.
- Siódma gwiazda prymarna! - ucieszył się Herobrine.
Poleciał do niej, kiedy gwiazda od niego uciekła, a lisek widział dokąd poleciała. Biały lisek poleciał w dół. Entity rzucił na korytatz zaklęcie, które próbował je poszerzyć, kiedy upadł. Wstał na nogi i nie wiedział, że chce po dobroci, więc strzelił swoją mocą w korytarz, kiedy Herobrine próbował go zatrzymać. Miejsce zaczęło się niszczyć. Lisek oddalił się i się schował. Minix leciały by szukać gwiazdę prymarną, kiedy cały dym zatrzymał Mistrzów Żywiołów. minix były daleko od nich, kiedy CaptainPuffy je zatrzymała.
![](https://img.wattpad.com/cover/383819366-288-k125150.jpg)
CZYTASZ
[TOM 4/Rebooted] Jądro Gwiazd. Powrót Nulla
FanfictionNull powraca potężniejszy. Czarodziejki z Klubu Minix obchodzą coroczne święto - Dzień Gwiazd. W tym szczególnym dniu co tysiąc lat przelatuje Gwiazda Życzeń. Za królestwem Aurory wylądowała humanoidalna istota, Lumenka z Lumenii. Razem z nią wyrusz...