Festus: Przepraszam za spóźnienie, byłem czymś zajęty.
Persephone: Ciekawe czym...
Sejanus: *wbiega do sali* On zepchnął mnie ze schodów!
YOU ARE READING
Igrzyska Śmierci TALKSY
FanfictionWesołych Głodowych Igrzysk! I niech los Wam sprzyja!
153
Festus: Przepraszam za spóźnienie, byłem czymś zajęty.
Persephone: Ciekawe czym...
Sejanus: *wbiega do sali* On zepchnął mnie ze schodów!