Katniss: Effie, przepraszam cię po raz setny...
Effie: To był mahoń.
Katniss: Ta sytuacja miała miejsce dawno temu, naprawdę.
Effie: Za późno, szkoda już została wyrządzona.
Katniss: Ale..
Effie: Nie cofniesz tego.
YOU ARE READING
Igrzyska Śmierci TALKSY
FanfictionWesołych Głodowych Igrzysk! I niech los Wam sprzyja!
17
Katniss: Effie, przepraszam cię po raz setny...
Effie: To był mahoń.
Katniss: Ta sytuacja miała miejsce dawno temu, naprawdę.
Effie: Za późno, szkoda już została wyrządzona.
Katniss: Ale..
Effie: Nie cofniesz tego.