Sejanus: Jak tam Corio? Co z twoją operacją kolana?
Coriolanus: Dobrze, dziękuję.
Sejanus: Coś nie sądzę. Jestes pewien?
Coriolanus: Oczywiście, tylko zwyczajnie nie chciałem pozbywać się uczucia więc zapisałem się na drugą operację kolana.
Festus: Tobie potrzeba lobotomii a nie operacji kolana ty dzbanie.
![](https://img.wattpad.com/cover/377883108-288-k41973.jpg)
YOU ARE READING
Igrzyska Śmierci TALKSY
FanfictionWesołych Głodowych Igrzysk! I niech los Wam sprzyja!