Coriolanus: *staje się sporą częścią skandalu na Ćwieku i nie tylko*
Sejanus: Jak mogłeś?! Nie masz nic na usprawiedliwienie, dopadną nas!
Coriolanus: Chill bro, ja tylko wysyłałem wodę.
YOU ARE READING
Igrzyska Śmierci TALKSY
FanfictionWesołych Głodowych Igrzysk! I niech los Wam sprzyja!
142
Coriolanus: *staje się sporą częścią skandalu na Ćwieku i nie tylko*
Sejanus: Jak mogłeś?! Nie masz nic na usprawiedliwienie, dopadną nas!
Coriolanus: Chill bro, ja tylko wysyłałem wodę.