Gale: Witajcie, drodzy widzowie! W tym odcinku chciałbym zaprezentować moją nową piosenkę zadedykowaną chłopakowi, który podstępem ukradł mi dziewczynę...
Gale: Kurde, ja nie potrafię śpiewać. Ale spokojnie, coś wymyśliłem.
Gale: ♪Joł joł, chleb jest niedobry, coś tam...♪
Katniss: *wchodzi w kadr*
Katniss: Źle ci jest, Gale?
Peeta: Właśnie. A propos, czy ty właśnie obraziłeś chleb?
YOU ARE READING
Igrzyska Śmierci TALKSY
FanfictionWesołych Głodowych Igrzysk! I niech los Wam sprzyja!