Katniss: Wiecie co? Ja wcale nie chciałam być trybutem Głodowych Igrzysk.
Peeta: Wierzymy ci, ja również, ale czy to nie jest przypadkiem nawiązanie do tej książki dla dzieci o greckich półbogach?
Katniss: Tak, kurde. Wyobraź sobie „Katniss Everdeen i Prezydenci Kapitolu”, świetny pomysł.
Peeta: Nie ma sprawy ❤️

YOU ARE READING
Igrzyska Śmierci TALKSY
FanfictionWesołych Głodowych Igrzysk! I niech los Wam sprzyja!