- Dzień dobry. Cześć, Rosie.
- Jak to się stało Garry?- pyta mój ojciec.
-Emm, mam na imię Harry. A stało się tak: jechałem, jechałem pierdolło i koniec.
Śmieję się jak opętana, a Harry mierzy mnie wściekłym wzrokiem, mu naprawdę kiedyś pęknie żyłka!
-Dobra, Garry. Twoim autem się zajmę, teraz przynieś swoje walizki, podjedziemy do domu weźmiemy walizki Rose i na lotnisko, ok?
- Dobrze, to ja idę po walizki, Rose chodź ze mną.- ciągnie mnie za rękę w stronę ohydnego, czarnego auta.
- Kurwa, tylko jedna walizka?!
- Rose!- upomina mnie tata, co z tego że we wrześniu skończę osiemnastkę?
- Już? Schowaliście?- krzyczy mój tata zza kierownicy.
-Tak.- odkrzykuję i wsiadamy z Harry'm do auta.
.
.
.
.
Założę tmbrla jutro!
![](https://img.wattpad.com/cover/36778566-288-k287405.jpg)
CZYTASZ
Hi Harry
Fanfiction"@sexwithstyles Podejmę wyzwanie @harrystyles, przez rok codziennie będę pisała do ciebie "Hi Harry...", przekonamy się czy zwrócisz uwagę na kogoś tak zwykłego jak ja..." ________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka nie jest...