-Cześć Niall.
-Rose, pięknie wyglądasz. Przepraszam, że nie mogłem po ciebie przyjechać. Z kim się zabrałaś?- wspominałam, że Niall jest słodki i jeszcze się o mnie martwi. Ideał.
-Harry po mnie przyjechał.- uśmiecham się lekko.- To co idziemy do tego kościoła?
-Idziemy.
~.~
-Masz chusteczkę.
-Rozmyłam cały makijaż.
-To po co było trzeba płakać? Oni tylko składali sobie przysięgę.- Harry głaszcze mnie po plecach. Tak, Harry, Horan poszedł złożyć życzenia młodej parze, a ja tkwię w samochodzie Harry'ego i poprawiam make-up. Nie moja wina, że to było takie słodkie! Ale nie byłam jedyna, która płakała, płakała jeszcze babcia pana młodego, tylko że ona płakała, bo zgubiła portfel ciii...
No, a teraz czas się bawić!
![](https://img.wattpad.com/cover/36778566-288-k287405.jpg)
CZYTASZ
Hi Harry
Fanfiction"@sexwithstyles Podejmę wyzwanie @harrystyles, przez rok codziennie będę pisała do ciebie "Hi Harry...", przekonamy się czy zwrócisz uwagę na kogoś tak zwykłego jak ja..." ________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka nie jest...