-Rose! O mój Boże! Harry Styles stoi w naszych drzwiach! Do jasnej cholery aparat przynieś!
Zaśmiałam się w duchu z mojej mamy, no bo sorry, jaka czterdziestolatka jest fangirl i kocha Stylesa?
-Cześć Hazz.- witam się gdy "sprawnie" wyślizguję się spod ciepłych koców.
-Hej chorowitku.- przytula mnie swoimi umięśnionymi ramionami. Przy tym małym geście można stracić głowę, ale ją jestem silna.
-Ekhem, czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć o co chodzi?
-Bo mamo, ja się z Harry'm przyjaźnię.
-Harry, bo j-ja m-mogę zdjęcie?- nie no i jeszcze się jąka.
-Nie wiem czy będzie pani potrzebne, bo teraz będę tu dość częstym gościem.Boże przecież ona zaraz tu zemdleje.
-Mamo, my idziemy do mnie.
.
.
.
#2
CZYTASZ
Hi Harry
Fanfiction"@sexwithstyles Podejmę wyzwanie @harrystyles, przez rok codziennie będę pisała do ciebie "Hi Harry...", przekonamy się czy zwrócisz uwagę na kogoś tak zwykłego jak ja..." ________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka nie jest...