107.Hi Harry

12.9K 501 66
                                    

Siedzimy w moim namiocie już od ponad pół godziny, a jeszcze żadne z nas nie odezwało się słowem. Ja nie mogę od tak zapomnieć! Niby z nią nie byłem i nie jestem, ale ją kocham i kiedyś chcę z nią być, nawet teraz mimo tego. Jestem zdrowo pojebany, ale miłość nie wybiera, prawda?
.
.
.
.
Wg mnie Harry też jest pojebany ;-; jakby mój chłopak (jakbym go miała) zrobił coś takiego to nie żyje xD Mam neta! Ale tylko dlatego, że jestem u cioci w Rzeszowie ;-; Jutro rano jadę nad Solinę, jak tam nie będzie to pięciodniowa przerwa nas czeka ;( To co ile komentarzy tyle rozdziałów, będę miała co pisać przez tydzień xD

Hi HarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz