^Rose^
- Wiesz, tęsknię za nim...- wzdycham.
Kolejny raz brzmię głupio. Wiem o tym, ale ja naprawdę go kocham. Szkoda, że zrozumiałam to po czasie. Ciekawe czy on za mną tęskni? Czy ciągle coś do mnie czuje? Czy chciałby zacząć od zera?
Z rozmyśleń wyrywa mnie głos Horana.
- Wiem, Rose spróbuj z nim pogadać, nie mów mu od razu, że go kochasz; zaproponuj spotkanie, kino czy coś.
- A co to jest, to coś?- robię zdezorientowaną minę.
- Na pewno nie zaciągnięcie do łóżka, Mason.- wybucha śmiechem.
- Nie śmieszne.
- Zabiorę cię na koncert w Detroit, zrobisz mu niespodziankę.- wzrusza ramionami i uśmiecha się szeroko.
- Świetnie, przyjacielu.
.
.
.
PRZEPRASZAM
Na początku chcę Was bardzo, bardzo przeprosić! Uwierzcie mi, że chciałabym dodawać rozdziały codziennie, ale nie mam takiej możliwości. Chcę się wziąć za naukę od samego początku. (Bądźcie dumni, Martyna dostała dzisiaj 5!)
Macie snapy? Jak tak, to dodawajcie mnie :D fireproof45
Osoby, które chciały dedykacje lub 'reklamy' swoich ff proszę o napisanie w komentarzu! (Pogubiłam się w tym wszystkich :p)
![](https://img.wattpad.com/cover/36778566-288-k287405.jpg)
CZYTASZ
Hi Harry
Fiksi Penggemar"@sexwithstyles Podejmę wyzwanie @harrystyles, przez rok codziennie będę pisała do ciebie "Hi Harry...", przekonamy się czy zwrócisz uwagę na kogoś tak zwykłego jak ja..." ________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka nie jest...