Od: Niall
Dzisiaj o 16.00 będę obok twojego domu, bądź gotowa. Twój najlepsiejszy psiapsiół ;***
Kąciki moich ust samowolnie uniosły się ku górze, najlepsiejszy psiapsiół, oj najlepsiejszy.
- Mamo!!! Wychodzę, wrócę za trzy dni w porywach do tygodnia!
Spakowałam się w małą torbę podróżną, wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy i cóż, jestem gotowa.
- Ok! Czekaj, co?!- mama staje w drzwiach kuchennych i mierzy mnie, i moją walizkę.- Ale gdzie ty się wybierasz, ja kolację robię?
- Lecę do Detroit z Niall'em.- oznajmiam i wzruszam ramionami.- A teraz przepraszam, muszę iść Horan na mnie czeka.
- Ta, zgadzam się córeczko, żebyś jechała do Detroit choć jesteś niepełnoletnia.- wzdycha- A teraz, napisz mojemu idolowi, że przygotowałam kolacje i ma tu przyjść i zjeść, bo jak nie to cię nigdzie nie puszczę.
Zaśmiałam się z mojej mamy i napisałam do Nialla, nie chciał przyjść, ale gdy wspomniałam o kolacji natychmiastowo zjawił się w progu mojego domu.
~.~
- Detroit, Rose przybyła!
.
.
.
.
Hej, haj, heloł! Dziękuję za wszystkie snapy! Duuuużoo was! Jestem pod wrażeniem!
Dzisiaj wyszedł dłuższy ten rozdział, sooł chyba będzie okej? Obiecałam, więc jest ;)

CZYTASZ
Hi Harry
Fanfiction"@sexwithstyles Podejmę wyzwanie @harrystyles, przez rok codziennie będę pisała do ciebie "Hi Harry...", przekonamy się czy zwrócisz uwagę na kogoś tak zwykłego jak ja..." ________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka nie jest...