Hejka ^^
To już 9 rozdział , nie wiem czy wam się podoba czy nie ta książka .
Proszę o komentarze , nie bójcie się ja nie gryzę . ^^
__________________________________________Weszłam do domu .
-Mamo?!-krzyknęłam
-Tutaj!-krzyknęła , poszłam do kuchni ,gdzie ją zastałam
-Ojca nie ma?-zapytałam , a ona zaprzeczyła głową -Mamo jadę z Dean'em i Alą do parku linowego ,dasz mi pieniądze?-zapytała , a ona odwróciła się podeszła do swojej torebki i dała mi sto złotych .
-Resztę możesz se wziąć dla siebie-powiedziała a ja ją przytuliłam .
-Dziękuje mamo-powiedziałam
-Nie ma za co-powiedziała , a po chwili się od niej odsunęłam , wzięłam z pokoju saszetkę , którą zawiesiłam przez głowę , do niej wsadziłam telefon , słuchawki i pieniądze . Wzięłam także plecak z książkami na jutro i ciuchy , mówiąc mamie że będę spać u Ali .
Gdy byłam gotowa wyszłam z domu ,informując moją rodzicielkę że wychodzę i pokierowałam się w stronę Ali domu , gdy już koło niego byłam ,zadzwoniłam dzwonkiem .
Po kilku sekundach otworzyła mi mama Ali.-Hej Ewa , Ala mówiła że będziesz u nas nocować wchodź-powitała mnie z szerokim uśmiechem
-Dzień dobry , Pani jak zwykle uśmiechnięta , też bym tak chciała -powiedziałam , a jej uśmiech tylko się powiększył
-Nie martw się będzie dobrze, a Ala czeka na ciebie w swoim pokoju-poinformowała mnie , a ja podziękowałam i poszłam do przyjaciółki pokoju , gdy weszła było w nim czysto , a Ala leżała na łóżku słuchając muzykę przez słuchawki , nawet nie zauważyła jak weszłam do pokoju . Rzeczy położyłam koło biurka i skierowałam się w stronę łóżka , po czym na nim usiadłam , dziewczyna ze ściany przeniosła wzrok na mnie po czym zdjęła z uszu słuchawki i z uśmiechem przytuliła mnie .
-Hejka , co tak wcześnie?-zapytała z nutką radości w głosie
-Hej , a nie ma co robić w domu -powiedziałam
-Wiesz co?-zapytała-Co?-spytałam
-Zrujnowałaś mi marzenie-powiedziała , a ja dziwnie się na nią popatrzyłam , mój wzrok mówił "O co ci chodzi dziewczyno?" -No bo myślałam że przyszłaś dlatego wcześnie , bo za mną tęskniłaś-powiedziała , a później zaczęła udawać że płacze .
-Oj nie płacz , przepraszam cię -powiedziałam i ją przytuliłam , po czym oderwałyśmy się od siebie i zaczęłyśmy się śmiać .
Usłyszałyśmy dzwonek do drzwi , ale i tak siedziałyśmy dalej w pokoju rozmawiając-Dziewczyny Dean przyszedł!!!-krzyknęła mama Ali .Na jej słowa zaczęłyśmy się ścigać kto pierwszy , oczywiście nie chciało mi się biegać,więc dałam jej fory i w połowie odpuściłam . Gdy doszłam do przedpokoju , zauważyłam że Ala już przytuliła Deana na przywitanie i zaczęli wychodzić , jak wyszłam Dean na mnie czekał , przytuliłam go na powitanie i gdy się od siebie oderwaliśmy poszliśmy do auta. O auto był oparty starszy brat Deana .
-Cześć , jestem Calum-powiedział
-Jestem Ewa-powiedziałam i uścisnęliśmy ręce .Dean otworzył mi tylne drzwi auta , po czym weszłam , a on usiadł koło mnie , bo przednie miejsca zajmował Calum jako kierowca i Ala jako pasarzera czyli ja musiałam siedzieć z Deanem z tyłu . Zaczęliśmy jechać .
-To jedziemy-powiedziała Ala
-Parku Linowy nadchodzimy!-krzyknoł Calum na co wszyscy zaczęli się śmiać .