24-rozpowszechnienie wiadomości

30 8 2
                                    

Gdy wyszliśmy ze sklepu , z sukienką. Podeszło do nas kilka dziewczyn prosząc o mój autograf i zdjęcie ze mną ,czułam się dziwnie. Bo jednak nie jestem żadną gwiazdą by ktoś mnie pytał o takie rzeczy. Jestem normalną dziewczyną.

-Będziemy cię oglądać na żywo w voice of poland.-powiedziała jedna z tych osöb ,co podeszła ze swoją koleżanką.

-Dzięki-powiedziałam , ale skąd one wiedziały o tym ? Może są jakieś zapowiedzi,ciekawe ile ludzi będzie mnie oglądać,boje się.
Jeszcze kilka minut pisałam ludziom autografy . Poszłam z Dean'em i Alą gdzieś dalej . Usiedliśmy na ławce w parku.

-Jak myślisz ,kogo chcesz by cię wybrał?-zapytała.

-Sama niewiem-powiedziałam -chyba najbardziej to Edyta.-dodałam po chwili.

-Boje się tego występu.-powiedziałam , Dean mnie przytulił dk siebie .

-Nie bój się będę przy tobie.-powiedział.Na co się uśmiechnęłam.

***

Następnego dnia ,już każdy wiedział o moim występie w programie. Życzyli mi powodzenia ,nawet ci których nie znałam , także nie liczni prosili o autografy. Najbardziej się bałam tego że moge się zbłaźnić ,przed wieloma widzami. Albo że mnie nijt nie wybierze ,że będę strasznie fałszować. Jak to będzie? Czy może kiedyś będę piosenkarką sławną? Czy może ludzie będą mnie jedynie hejtować?

-Ewa nie bój się ,będzie dobrze-powiedział do mnie Dean.

-wiem-powiedziałam -a jak wyjde na idiotkę?-zapytałam.

-Nie wyjdziesz,będę tam z tobą.-rzekł i mnie mocno przytulił. Chciałam by tam był i będzie.
Chyba on jeden i jego brat. Moja mama jeszcze o niczym niewie ale musze jej powiedzieć , moja cała rodzina pewnie jeszcze nic o tym niewie. A jak matka mi zabroni wystąpić. Oby nie. A jak tak naprawde będzie. Nie moge tak myślę,musze myśleć pozytywnie ,a nie negatywnie. Musze im już dzisiaj powiedzieć,po co zwlekać z prawdą. Ciekawe czy ktoś pojedzie tam ze mną ,czy będą siedzieć w domu ,albo w pracy. Czy będą na mnie wrzeszczeć ,czy się cieszyć i mi glatulować. Tylko to jest najlepsze że jak matka mi nie pozwoli wystąpić ,to i tak to zrobie. A może oni już wiedzą o tym . Ale jakby wiedzieli to by mi rano powiedzieli nie?
Niewiem czy im mówić czy nie. Może ktoś mnie wyprzedził

***
Właśnie wchodziłam do domu ,matka siedziała w salonie ,więc do niej podeszłam.

-hej -powiedziałam.

-hej-powiedziała mama.

-Mamo będę występować na żywo.-powiedziałam.

-Wiem już od twojej siostry ,przed chwilą mi mówiła gratuluje.-powiedziała po czym mnie przytuliła.

-Dziękuje-powiedziałam i poszłam do swojego pokoju. Cieszyłan się że siora jej już powiedziała,bo ja już nie musiałam nic mówić ,ale bardziej się ucieszyłam ,bo się zgodziła .

____________________________
Witam ;)
Ten rozdział jest dla
ElsaNightnose i wercia24 ;*

ZapomnianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz