Wypłakiwałam się w ramię przyjaciółki (czytaj Ali) .
-Już nie będzie mnie chciał ,takiej idiotki jak ja napewno nie-powiedziałam . Po chwili zauważyłam Dean'a jak szedł ,był smutny ,przybity ,jak go zobaczyłam jeszcze bardziej mi się zrobiło smutno.
-Idź do niego .-powiedziała ,spojrzałam jej w oczy ,a po moim policzku ,spłyneła samotna łza. Schowałam twarz w dłoniach . Opierając łokcie o kolana.Po chwili poczułam czyjeś ręce na moich kolanach , myślałam że to Ala ,lecz się pomyliłam . Przede mną klęczał Dean , gdy tylko go zobaczyłam przytuliłam go .
-Przepraszam ,wiem że już pewnie nie będziesz chciał ze mną być , bo jestem totalną idiotką , ale chociaż mi wybacz.-Mówiłam płacząc . Dean przytulił mnie mocno ,tak jakby nie chciał mnie już nigdy puścić ,po czym pocałował mnie w policzek . Wstał razem ze mną i usiadł na ławce ,oczywiście nogi miałam owinięte wokół jego tali ,a ręce owinięte wokół jego szyi.
-Wybaczam ci skarbie-powiedział mi do ucha. -I chce z tobą być , proszę posłuchaj mnie następnym razem-dodał po chwili mówiąc do mojego ucha.
-Przepraszam-powiedziałam .
***
Oczywiście przez cały dzień byłam wykończona , całą sytuacją i cały czas obwiniałam siebie za to . No bo jednak to była moja wina i ja się z tym nie kłuce bo to jest prawda . A że mój chłopak i jego kuzynka ,powiedzieli że jestem zbyt smutna to teraz idziemy do Ali i będziemy coś tam robić. Lecz już się boje bo Ala chce oglądać horror , a znając mnie to nie będę oglądać horroru ,bo się boje ,a później nie będę mogła zasnąć.
-Więc... Hmmmm ,po waszych minach widze że chcecie oglądać horror .-powiedziała Ala. Za co ją spiorunowałam wzrokiem , każdy mówił że jak bym mogła zabijać wzrokiem to bym pozabijała większość ludzi. Pasowałoby mi to ,nie musiało by był wirlu debili na tym świecie , ale nie wliczajcie mnie do nich .
-Chcesz oglądać horror?-zapytał się mnie Dean?-zapytał. Pokręciłam głową na znak że "nie".
-No prosze-powiedziała Ala.
-No dobra niech ci będzie -powiedziałam .
Już po kilku minutch siedziałam wtulona do Dean'a . Oglądaliśmy horror "Krwawa Merry".
Lecz ja że się bałam ,to nawet nie patrzyłam w ekran , więc po krótkim czasie usiadłam na Dean'ie okrakiem , wtuliłam się w niego ,a głowe miałam tak położoną by wsłuchiwać się w rytm jego serca , więc zamknęłam oczy ,by muc tylko słyszeć jak bije jego serce. On mnie tylko przytulił do sibie i przybliżył jeszcze bliżej na co się uśmiechnęłam.
-Boisz się?-zapytał szeptem ,by noe dokuczać Ali w oglądaniu .
-Może troche-powiedziałam ,tak by mnie usłyszał ,ale by mnie nie usłyszała Ala i otworzyłam oczy. Uśmiechnęłam się gdy zobaczyłam Dean'a uśmiech ,po chwili połączył nasze usta w pocałunku ,skończyliśmy gdy nie mogliśmy już złapać tchu .Znowu byłam w niego wtulona, zamknęłam oczy ,lecz nie wiem kiedy ,ale zasnęłam w jego ramionach.
_____________________________
Hej , więc kolejny już jest rozdział ,ale wiem że jest do kitu . Zepsułam go i piszcie w komentarzach ,czy wam się podobało czy nie . Jak tak to wciśnijcie gwazdkę. Pozdrawiam tyśka
Czytacie= Komentujecie
