23-zakup sukienki

28 8 1
                                    

Za tydzień mam występ w telewizji ,a dalej nie wiem jaką piosenkę będę śpiewać. Nawet nie wiem co założyć, wiem że jakąś sukienke pewnie załorze , dzisiaj ide na zakupy z Alą i Dean'em.

-Cześć-powiedziałam do Dean'a ,on mnie przyciągnął do siebie i pocałował czule w usta.

-I jak ,podekscytowana ,za tydzień masz występ.-powiedział Dean.

-No pewnie-powiedziałam z sarkazmem-Boje się-dodałam ,nie bałam mu się jakoś to wyznać.

-Nie bój się ,pojade z tobą ,zabierze nas tam mój brat. -powiedział do mnie ,na co tylko się zgodziłam. Szliśmy do galerii ,gdzie miała na nas czekać Ala . Szliśmy cały czas gadając i się śmiejąc.

-Witam cię kochana.-powiedziała do mnie Ala.

-Mam być zazdrosny?-zapytał Dean ,na co wywróciłam oczami.Przytuliłam się do Ali na przywitanie.

-No oczywiśnie że tak.-powiedziała do Dean'a Ala na co on mnie przyciągnął do siebie. Oplatając ręką moją talię.

-Ona jest moja-powiedział Dean .

-Pfff, skąd taka pewność?-zapytałam .

-A tak nie jest?-zapytał podnosząc lewą brew do góry.

-No oczywiście ,że tak.-powiedziałam i pocałowałam chłopaka w usta.

-Fuuu-powiedziała Ala. Na co się od siebie oderwaliśmy i zaczęliśmy się śmiać.

-To do którego idziemy sklepu najpierw? -zapytałam.

-Do tego-powiedziała Ala i po chwili do niego weszliśmy.
Nic nie było zbytnio ciekawego ,przeszliśmy chyba z pięć sklepów ,ten w którym teraz byliśmy był szósty i ostatni. Co zrobie jak żadnej sukienki nie znajde?Niewiem sama.
Szłam patrząc na różne sukienki . Ale ta co teraz zobaczyłam była śliczna. Sukienka na ramiączkach ,jasno niebieska w kolorach morza, sięgała do kolan , była troche zwiewna ,ale nie za bardzo . A przy jednym z ramiączku miała malutki kwiatek. Była idealna. Wzięłam ją i poszłam do przymierzalni .
Ona była idealna, akurat do mnie dopasowana.

-I jak?-zapytałam ,wychodząc z przebieralni. Dean i Ala spojrzeli na mnie.

-Wyglądasz cudownie.-powiedział Dean,uśmiechając się do mnie szeroko.

-Musisz ją kupić.-powiedziała Ala,na co się uśmiechnęłam i wróciłam do przymierzalni ,opóściałam ją gdy tylko miałam na sobie załorzone swoje ciuchy ,a w ręku trzymaną sukienkę w której wystąpie. Już się boje.

______________________________
Jak wam się podoba ? Przepraszam że krótki .
Jak wam się podobało to dajcie gwiazdkę i komentarz o swojej opini bardzo dziękuje i przepraszam za błędy. Pozdrawiam tyśka ♥

ZapomnianaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz