2 'Hundred headlights making me blind'

11.5K 831 236
                                    

Postacie występujące w tym fanfiction są wyłączną własnością J.K. Rowling.

***

Harry przez cały dzień rozmyślał nad słowami Malfoy'a i na niczym nie mógł się skupić. Wizerunek samotnego, tajemniczego Draco krzątającego się po mrocznych zakamarkach szkoły, przyprawiał chłopaka o dreszcze.

Malfoy nie odzywał się już więcej tego dnia, ograniczając się jedynie do twierdzących bądź przeczących kiwnięć głowy, w odpowiedzi na pytania nauczycieli.

Harry uparcie ignorował złośliwe zaczepki chłopaków z tyłu, ale kiedy usłyszał coś w stylu "dwa pedały" coś w nim pękło.

Odwrócił się, rzucając wyrostkom istnie wściekłe spojrzenie. Już miał ostro zripostować, kiedy młody Malfoy chwycił go za nadgarstek powstrzymując ten ruch.

Harry odwrócił się do niego rzucając mu spojrzenie, które wyraźnie mówiło "nie słyszałeś, co oni pieprzą?!". Jednak Draco patrzył na niego obojętnie, przecząco kiwając głową.

Harry prychnął w stronę wyrostków i odwrócił się w stronę swoich notatek. Kątem oka patrzył jeszcze na Draco, który mierzył chłopaków wzrokiem z kamiennym wyrazem twarzy. Żaden z nich się nie odzywał, a jedynie patrzyli na Malfoy'a jak zahipnotyzowani. Blondyn, stopniowo spuszczając z nich wzrok, odwrócił się w stronę Harry'ego.

- Patrz na to. - Szepnął, podnosząc się z miejsca. Harry nie zdążył zareagować, kiedy w sali rozbrzmiał głos Draco. - Ludzie, obczajcie to!

Najpierw przez klasę przeszedł szmer zaciekawienia, a potem wszystkie oczy skierowały się na ławkę wyrostków. Potter odwrócił się, chcąc zobaczyć co to za zamieszanie.

Jeden z chłopaków gładził drugiego po policzku, zbliżając twarz do kolegi z ławki. Harry patrzył z niedowierzaniem, jak chłopcy którzy przed chwilą nazwali jego i Malfoy'a pedałami, sami całują się po francusku.

Wzrok Potter'a powędrował na roześmianego Draco, który nie spuszczając wzroku z całujących się chłopców mruczał coś pod nosem.

Klasa krzyczała, nagrywała filmiki i strzelała mnóstwo zdjęć, wtórując chłopakom komentarzami w stylu "mocniej", "o tak!" i "dawaj z języczkiem!". Harry patrzył na całą sytuację i mimo wszystko nie mógł wyzbyć się przekonania, że ich niecodzienne zachowanie nie było zwykłym zbiegiem okoliczności.

- Co tu się dzieje?!

Do sali jak burza wbiegł nauczyciel, a dostrzegając całujących się chłopców, zatrzymał się w pół kroku i wybałuszył oczy, nie będąc w stanie wykrztusić słowa. Przez moment zdawało się, że jego śnieżnobiała broda posiwiała jeszcze bardziej.

Profesor potrząsnął głową i przepychając się między uczniami nagrywającymi zajście, kazał wszystkim wrócić na miejsca. Wszyscy usiedli, a profesor zwrócił się do chłopaków.

- Przestańcie, nie chcemy tutaj cholernego porno na żywo! - krzyknął zbulwersowany.

Draco opadł na krzesło, zabawnie poruszając brwiami w stronę Potter'a. Harry zaśmiał się, jednak zaraz wyraz jego twarzy się zmienił. Nachylił się w stronę Draco.

- Wiem, że masz z tym coś wspólnego.

High Initiation (Drarry OTP)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz