Postacie występujące w tym fanfiction są wyłączną własnością J.K. Rowling.
***
Harry stał jak sparaliżowany.
Draco patrzył na niego ze współczuciem.
- Dlaczego? - zapytał Potter, pochylając się i opierając dłonie na kolanach, starał się powstrzymać łzy. - Po co mu Hermiona... - wydukał, po czym zacisnął szczękę, czując jak słone krople toczą się mu po policzkach.
- Harry... - Malfoy podszedł do chłopaka i objął go w pasie, starając się mówić kojącym głosem. - To pułapka. Sam-Wiesz-Kto...
- Voldemort, Draco! Nie boję się tego imienia! - wrzeszczał Harry przez łzy. - Jeśli on chce wojny, to będzie ją miał. - Wycedził chłopak, wycierając łzy wierzchem dłoni. Draco kontynuował.
- Wiem, co teraz myślisz, Harry, ale to pułapka. - tutaj chłopak zrobił krótką przerwę, zaciskając ciepłą dłoń na barku bruneta. - Voldemort wie, że ci na niej zależy. Wie, że będziesz chciał ją znaleźć, a kiedy ruszysz w drogę, nie będzie już odwrotu. On wygra.
Harry krzyknął przeraźliwie, dławiąc się swoimi łzami. Zaczął płakać, bezwładnie osuwając się na kolana. Krzyknął z bólu który rozrywał go od środka. Zacisnął dłonie w pięści, a krzycząc rozpaczliwie ścisnął sobie głowę.
Draco odwrócił wzrok, powstrzymując łzy. Spojrzał na profesora ze smutkiem. Wziął Harry'ego pod ramię i wyprowadził z gabinetu. Chłopak przemierzał kręte, ceglane korytarze, kierując się do domu Slytherinu. O tej porze powinien być pusty.
Harry płakał. Jak mógł na to pozwolić... Rozstał się z nią w kłótni. Co jeśli teraz nigdy jej już nie zobaczy? Bezwładnie wtulił się w tors Malfoy'a, który położył policzek na jego głowie.
Harry poczuł zmianę powietrza. Opuścił zatęchłe korytarze i teraz przemroczył próg jakiegoś pomieszczenia, ale nie miał siły podnieść wzroku by zobaczyć, gdzie jest.
***
Rozdział krótki, za co z góry was bardzo przepraszam, ale chciałam zachować ten smutny klimat ;_;
Jak zwykle dedykacja dla zuzineeeeeek_123, w ramach R za R :3
CZYTASZ
High Initiation (Drarry OTP)
Fanfiction*\\FINISHED//* Harry Potter jest zwykłym, nudnym uczniem w zwykłej, nudnej szkole na przedmieściach Londynu. Jego życie jest naznaczone ciągłą rutyną, ale chłopak pogodził się z tym i nawet polubił. Pewnego dnia jendak jego dotychczasowe życie obróc...
