Rozdział 5

139 7 0
                                    

Kręgielnia,Zayn zabrał mnie do kręgielni.
-Umm może być?-spojrzał na mnie
-Tak,uwielbiam kregle-uśmiechnęłam się,a on to odwzajemnil.
Weszliśmy do środka,było tam bardzo nowocześnie,Zayn podszedł do kasy i zamówił nam tor na godzinę.Ja przeglądałam się obrazom,które wisiały na ścianie,Zayn dał mi znać gestem ręki,że idziemy na tor.Szłam obok Zayna niekiedy na niego zerkając,zauważyłam,że on robi to samo.Wzięliśmy buty ze swoim rozmiarem i zajęliśmy tor,na przeciwko niego stał stolik i kanapa.
-Zaczynaj-Zayn usiadł na kanapie i obserwował mnie.Wzięłam niebieską kulę,rozpędziłam się i zamachnęłam się,zbiłam wszystkie kręgle.
-Nigdy mnie nie póki nasz-pokazałam Zaynowi i język na co się zaśmiał i usiadłam wygodnie na kanapie.
Zayn zbił 9 kregli,i zrobił smutną minę.
-Nie martw się,kiedyś będziesz tak dobry jak ja-zaśmialiśmy się oboje.
Koniec końców wygrał Zayn z czego się strasznie przechwalał aby mi dopiec.
Pojechaliśmy pod dom.
-Mam nadzieję,że Ci się podobało-uśmiechnął się.
-Było bardzo fajnie-szeroko się uśmiechnęłam.Zayn doprowadził mnie pod dom.
-To,dobranoc-powiedział Zayn
-Dobranoc-chłopak pocałował mnie w policzek i doszedł.Weszłam do domu cała w skowronkach,bylam sttasznie zmęczona,wiec poszła się umyć,przebrać i spać.Położyłam się na łóżku,a obok mnie moja kotka Mimi,razem zasnęłyśmy przytulne do siebie.

-Eve!Miała randkę z Zaynem!-wydarła się Megan,dlatego postanowiłam uderzyć ja poduszką.
-Zamknij się Frost!-warknęłam i przykryłam się kołdrą po samą szyję.
-Dzisiaj shopping i fryzjer!Wstawaj kochaniutka!-Meg wywaliła mnie z łóżka na co jęknęłam.Poszłam coś zjeść,ubrać się i uczesać.
-Jestem-powiadomiłam moja przyjaciółkę,a ona pociągnęła mnie w stronę auta.
Na początku pojechaliśmy do fryZjera Megan ścieła włosy do ramion,a ja podcięłam końcówki.
Potem poszlysm do centrum handlowego gdzie spotykałyśmy Jima i jego przyjaciół.
Poszłyśmy do sturbucksa na kawę i tam spotkaliśmy Perrie,która "niechcący" oblała mnie kawą.Nawszeczałam na nią i poszła się przebrać,po małych zakupach wróciliśmy do domu.A tam czekał na mnie ktoś kogo się kompletnie nie spodziewałam.

Dadadadaaaam
Kto jest w domu Eve?

Graffiti [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz