Prolog

603 41 14
                                    

Hej! Nazywam się Suzan Waterloo i odkąd zaczęłam chodzić do szkoły co roku muszę ją zmieniać. Od małego mam dziwne przygody. Pamiętam jak w drugiej klasie podczas zajęć na basenie kiedy nurkowałam mogłam oddychać pod wodą. Aktualnie mam 12 lat i chodzę do pierwszej gimnazjum. Za miesiąc (15 października) mam urodziny i nie mogę się doczekać. Jest niedzielny wieczór i gram z mamą i ojczymem w monopol. Moja mama nazywa się Kayla, ma proste blond włosy sięgające ramion i zielone oczy. Ja natomiast jestem niewysoką (w przeciwieństwie do mamy) dziewczyną. Mam włosy w kolorze ciemnego blondu, które sięgają mi trochę poniżej barków. Oczy mam w kolorze morza. Mama mówi, że mam je po tacie, ale ona nie lubi o nim rozmawiać, więc nic poza tym nie wiem. Mój ojczym nazywa się Kacper (pochodzi z Polski, a ja i mama z Nowego Yorku).
Kiedy skończyliśmy grać poszłam spać. Jak zwykle miałam koszmary.
Biegnę przez las, słyszę ryk. Postanawiam się odwrócić i dowiedzieć się co wydaje ten ryk. Niestety był to wielki błąd, ponieważ w tej samej chwili zza drzew wybiegł zmutowany pies i zaatakował mnie od tyłu.
W tym momencie obudziło mnie wołanie mamy. No tak, dziś pierwszy dzień w nowej szkole, a nie chcę się spóźnić. Wstałam, zrobiłam poranną toaletę, ubrałam się i zeszłam na śniadanie. Kiedy skończyłam jeść była 7:30. Dobrze, że szkoła jest blisko. Mama odwiozła mnie pod szkołę. Kiedy do niej szłam, myślałam jak będzie w nowym otoczeniu szkoły dla trudnej młodzieży. No tak! Zapomniałam wam powiedzieć, że mam dysleksję i ADHD. Nagle na kogoś wpadłam.
- Aua! - usłyszałam damski głos.
- Przepraszam! - powiedziałam wstając
- zamyśliłam się.
- Nic nie szkodzi. - odpowiedziała dziewczyną. Miała długie kręcone blond włosy i oczy w kolorze burzy. Na oko ma 17 lat.
- Jestem Annabeth - przedstawiła się.
- A ty?
- Jestem Suzan i jestem tu nowa. - odpowiedziałam.
- Nazwisko? - odparła spoglądając na listę.
- Waterloo, Suzan Waterloo. - odpowiedziałam na co dziewczyna uśmiechnęła się i powiedziała
- Chodź, pokażę Ci twoją szafkę, a potem zaprowadzę cię do klasy. - powiedziała i poszła, a ja ruszyłam za nią.

Przygody SuzanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz