Reszta dnia minęła błyskawicznie i pieknie a poranna "kłótnia" zniknęła podczas naszego wspólnego prysznica, który wzięliśmy razem po sytym i dobrym śniadaniu przygotowanym przez Davida. Teraz siedziałam w naszej gerderobie szukając czegoś odpowiednego do wyjścia. Według Davida mogę ubrać na siebie co zechcę a i tak będę wyglądała pięknie. Mimo, iż wiem że to nie prawda podziękowałam mu i namiętnie pocałowałam . Siedziałam jeszcze na podłodze gdy odezwał się mój telefon . Zetknęłam na wyświetlacz i zmarszczyłam brwi. Izy . Nie wiem kim ona jest . David mi o niej nie mówił a ja w ogóle nie pamiętam tego imienia. Nie wiedziała co zrobić, telefon po chwili przestał dzwonić więc odetchnelam z ulgą . Jednak nie na dlugo ponieważ po chwili znów zaczął dzwonić. Nieśpiesznie go odebrałam i czekałam aż Izy się odezwie. Nie musiałam długo czekać aż usłyszałam piskliwy głos dziewczyny.
-Halo? SUZ do cholery co się z tobą dziej? Gdzie jesteś, martwię się kochana słyszysz? Tak długo cię nie ma. Błagam powiedz coś zanim oszaleje . Suz, jesteś moją przyjaciółką i nie wybacze sobie jeśli tobie coś się stanie, rozumiesz! ?
Dłużej nie mogłam tego słuchać więc się rozłączyłam. Mimo iż gdzieś w głowie światło mi to imię, to nie mogłam sobie nic o niej przypomnieć. No cóż teraz idę się szykować a potem pomyśle co z tym zrobić. Posstanowiłam wziąć jeszcze przysznic, nic nie działa na mnie tak rozluźniająco jak prysznic . Po niecałych 30 minutach wyszłam z łazienki owinięta w recznik . W moim pokoju siedział jakiś facet. Na początku chciałam zacząć wrzeszczeć lecz jest w nim coś znajomego .
- Kim jesteś i co tu robisz? W pokoju mojego chłopaka? -zapytałam mocno przyciskając do siebie recznik .
Twarz miał poważną, lecz nie na długo po chwili zaczął się śmiać.
- Hmmm... chłopaka mówisz . Tak się składa, że ten chłopak to mój brat i cię okłamuje . To ja jestem twoim chlopakiem, nie pamietasz naszych wspólnych chwil.?
Było nam ze sobą tak dobrze.
- Kłamiesz! Nie jesteś nawet podobny do Davida. Nie mówił mi nic o bracie. A moim jedynym chłopakiem był, jest i będzie David . Wyjdź stąd zanim wezwe policje.
W odpowiedzi usłyszałam jego głośny i piskliwy trochę śmiech.
-I co im powiesz, że wtargnąłem do domu mojego brata, który tak samo jest mój jak i jego? Może powinienem ci przypomnieć jak nam dobrze było. ...- i ruszył w moją stronę. Jednak nie doszedł daleko gdyż zatrzymał go głos mojego ukochanego.
- Jeśli chcesz wyjść z tego domu cały to nawet się do niej nie zbliżaj, rozumiesz? - zapytał, facet zaczął się śmiać ale gdy spojrzał na niego od razu się zamknął. Wściekłość w jego oczach była w chuj widoczna nawet ja się przestraszyłam . Obcy przez chwilę nie wiedział co zrobić. Ruszył jednak w stronę drzwi, jednak wyszedł odwrócił się do mnie i powiedział : - może to ci odświeży pamięć, kochanie. - go powiedziawszy rzucił czymś we mnie. W tej chwili trzy rzeczy wydarzyły się na raz. David wyrzucił z pokoju obcego. Ja złapałam owy przedmiot przez co puściłam recznik, który opadł na ziemię ukazując moją nagość. Spod drzwi usłyszałam wdech Davida i spojrzałam tam. Jego oczy były wymieszane wściekłościa i pożądaniem . Jednak najpierw chciałam sprawdzić zdobycz. W reku trzymałam naszyjnik w kształcie serca , który można otwierać. Gdy to zrobiłam ujrzałam siebie na jednej stronie a na drugiej faceta ktory był tu niespełna minutę temu . Nie wiedziałam co o tym myśleć. Okłamał. David mnie oklamal. Poczułam łzy w oczach, lecz spojrzałam na niego .
- Okłamałeś mnie! Jak mogłeś, dupku! On wcale jie jest taki obcy. Okłamałeś mnie. - zaszlochałam i nawet nie wiem kiedy opadłam na ziemię.
David lada moment był przy mnie i mnie tulił do siebie.
- Wiem przepraszam. Musisz mi wybaczyć . Nie chciałem ci mówić o dupku przez ktorego cierpiałaś . On cię zdradził Suz . Nie chcialem ci o tym przypominać. Przepraszam.
To co usłyszałam sprawiło, że poczułam wstręt do siebie. Boże ale ze mnie idiotka jednak nie umialam nic powiedzieć tylko go pocałowałam . Z poczatku był zdziwiony ale po chwili oddał pocałunek.
- Mała wybieraj . Albo łóżko albo niespodzianka.
Czułam pulsowanie w dolnych partiach ciała, tak kurewsko mocno go pragnęłam jednak musiałam stąd wyjść .
- Najpierw niespodzianka potem sex kochanie ;*Macie moje myszki . ;* Trochę mało was jest i zaczynam sie martwić. Piszcie komentarze. Jak wam się podoba i w ogóle. Miłego weekendu życzę i szczęśliwego nowego roku myszki ;**
CZYTASZ
Tylko On
RomanceDavid , rozkręcający się biznesmen , podkochujący się w Suz od ponad 4 lat , czy wykorzysta szansę na stworzenie związku . ? I czy stworzy go na prawdziwych relacjach czy może na bujdach ?