Nim się obejrzałam Gi Kwang odchylił mnie do tyłu w filmowym stylu , aż musiałam go złapać za ramiona . Nagle poczułam jego miękkie usta na moich . Po kilkunastu sekundach odezwał się ode mnie i postawił pionowo . Pomyślałam ,że szybko poszło, a on jakby czytając mi w myślach odpowiedział .
- Nie martw się Mała jeszcze będziemy mieli okazję na dłuższe zbliżenie - wyszczerzył zęby w uśmiechu - w końcu noc jeszcze młoda ...
Następnie goście mieli przenieść się na salę ,a my w tym czasie odbebnić 1 część zdjęć ślubnych . Oczywiście nie obyło się bez kawałów mojego "normalnego" męża i mojej irytacji ...
Kiedy nareszcie dotarliśmy na miejsce, gdzie odbywała się nasza impreza ślubna, zostaliśmy przywitani oklaskami i szampanem . Później wszyscy po kolei składali nam życzenia . A następnie przyszedł czas na nasz pierwszy taniec , o którym tak właściwie zapomniałam ,a mówiąc szczerze na próbach nam nie szło to jakoś specjalnie , no dobra jesteśmy w tym fatalni ... ale to jego wina że nie umiemy się zgrać ... no dobra niech będzie ... tak to ja nie daje mu prowadzić bo co to za sprawiedliwość... szczerze to pocałunek przy tym to pikuś .
Gi Kwang przyciągnął mnie do siebie i nawet nie zauważyłam kiedy zaczęliśmy tańczyć. Byłam tak zamyślona że dałam mu prowadzić i nim skończyłam rozmyślać nad tym jacy jesteśmy fatalni to skończyła się piosenka .
- I nie można było tak od razu ? - usłyszałam tuż przy moim uchu
- Huh ... - nie zorientowałam sie o co chodzi a nim zdążyłam się zreflektować odszedł by zatańczyć ze swoją mamą .
CZYTASZ
Princess Hour
RomanceWyobraźcie sobie, że jesteście adoptowane. Wiecie o tym, ale nie macie nic przeciwko. Macie przyjaciół, rodzinę. Aż pewnego dnia odnajduje was dziadek, szef wielkiej firmy w dodatku z rodziny królewskiej. Co czeka zwykłą dziewczynę która z...