Rozdział 23

2.2K 126 6
                                    

Wow... Nic innego nie mogę powiedzieć na mój nowy dom... Zresztą dom to mało powiedziane... To pieprzona willa , wybaczcie słownictwo ,ale tylko tak moge to powiedzieć ... Jeszcze nie dawno takie rzeczy widziałam tylko w telewizji a teraz sama mam zamieszkać w luksusowym domu ...
Gi Kwang widząc moje zawieszenie zaśmiał się ...

- Ładnie co ?

- Taa...- i nim zdążyłam wymyślić coś sensownego podniósł mnie w stylu panny młodej i ruszył w stronę wejścia- Aj... Co ty robisz ?!

- Jak to co ? Przenoszę pannę młodą przez próg ...

Kiedy byliśmy już w środku , zaniemówiłam . I to nie dlatego ,że dom był piękny , tylko był on dziwnie znajomy . Wiele razy mi się śnił... Zgadzała się takie szczegóły jak rozmieszczenie kwiatów,mebli czy kolor ścian . Chcąc sprawdzić czy to jakiś żart czy zbieg okoliczności ,obeszłam cały dom . Przecież tylko jedno pomieszczenie może być podobne ... ale cały dom był taki jak ten ze snów, identyczny kropka w kropkę.
Mój mąż podążał za mną w milczeniu aż do momentu powrotu do salonu. Usiadłam na kanapie nie wiedząc co mam o tym myśleć .

- Dlaczego ...- zaczęłam nie wiedząc dokładnie o co chce zapytać .

- Dlaczego ten dom wydaje się być znajomy ?- podpowiedział chłopak, a ja w ciszy przytaknęłam . - Ponieważ sami go dekorowaliśmy , razem z rodzicami ... możesz tego nie pamiętać ale tak było ... Nasi rodzice wybudowali ten dom 21 lat temu a następnie razem z nami wybrali meble dekoracje i inne bzdety . Wybudowali zamek o którym marzyła ich księżniczka ... - dopiero wtedy odczułam tą stratę. Poczułam żal że nigdy nie zobaczę swoich rodziców . Na te myśl poczułam jak łzy napływają do moich oczu , a po chwili świat stał się rozmazany . Gi Kwang przyciągną mnie do swojej piersi i mocno przytulił szepcząc , że wszystko będzie dobrze , a ja wtuliłam się w niego pragnąc uwierzyć w jego słowa.

Princess HourOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz