Rozdział 24

2.4K 120 5
                                    

Znacie to uczucie , kiedy nie wiadomo w którym momencie osoba ,która była dla was praktycznie niewidoczna staje się dla was kimś ważnym , tym kimś na kogo na kogo wiesz ,że zawsze możesz liczyć i ta osoba zawsze stanie po twojej stronie , i wiesz ,że ta osoba jest ci bliższa niż ktokolwiek inny ... dosłownie zna Cię na wylot ...

Ja wiem jakie to uczucie , dla mnie on jest taką osobą ... Tak ,mój mąż ... szok co ? Też ciężko mi w to uwierzyć... Znamy się tak krótko i właściwie na początku nie przepadałam za nim ale heloł on był taki irytujący ... Niby znaliźmy się wcześniej, ale to się nie liczy ! Nie pamiętam tego ...

A teraz zszokuje wszystkich ...
Śpię z moim mężem w jednym pokoju... yhy... nawet w jednym łóżkiem i nawet dzielimy pościel ... Na początku ( czytaj : pierwsza noc w nowym domu ) spaliśmy oddzielnie ale potem ...

Leżałam w łóżku,a obok mnie stała mała zapalona lampka . Wiem co sobie pomyślcie , ale tak boję się ciemności . Jakim cudem przy Gi Kwangu mogłam spać normalnie nie wiem , ale zbaczam z tematu ...

Leżałam i myslałam ... wiecie taka noc że nie wazne co zrobisz nie potrafisz zasnąć ... po prostu za dużo myśli na ra w głowie ... Nagle lampka zgasła... Nie dobrze ... Po chwili usłyszałam dźwiek kroków... włamywacz ?

- Hej co się dzieje ? - zapytał Gi Kwang

- To tylko ty - odetchnełam z ulgą

- Nie odpowiedziałaś na pytanie . Co się stało ? Krzyczałaś - nawet nie zdałam sobie z tego sprawy

- Nic takiego ... Po prostu lampka wysiadła i sie wystraszyłam - powiedziałam speszona . Normalnie powiedziałabym coś sakrastycznie ale usłyszałam w jego głosie troskę i zmartwienie .

- A no tak... Dalej boisz się ciemności ?

- Skąd wiesz ?

- Już jako niemowlę plakałaś przy zgaszonym świetle ...
Była tylko grupa ludzi którzy potrafili temu zapobiec ...

- Mówisz jakby to byli super bohaterowie ...

- Uwież ... Dla wielu ludzi byli ...

- Kto ...?

- Ćśś... Dość na dziś czas spać - powiedział biorąc mnie na ręce .

- Co ty wyprawiasz ?

- Niose Cię do łóżka . Nie będziesz dała rady spać tu sama w ciemności , a w naszej sypialni jest większe łóżko ...

Położył mnie w pościeli i zaraz sam położył się za mną . Przytulił się do mnie i pocałował mnie w tył głowy życząc słodkich snów ... Tak teraz to już na 100 % nie zasnę....

*****

Nie mogę nie rozumiem mojego słownika . Raz mi poprawia słowa na błędną ortografię. Więc przepraszam za błędy ale ja już nie nadążam ... ( smutek i płacz )
Jak m ożna wstawić zamiast łóżko słowo łyżka? 😰

Princess HourOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz