Po skończonych zajęciach, nie czekając na brata, szybkim krokiem ruszyłam do domu. Gdy byłam na miejscu rzuciłam torbę na kanapę w salonie i poszłam zrobić sobie kanapki z nutellą. Wszystko popiłam sokiem jabłkowym. Po skończonym posiłku wlożyłam naczynia do zmywarki i poszłam do swojego pokoju. Po długim patrzeniu się w sufit, wziełam się za odrabianie lekcji. Kiedy skończyłam była godzina 18:30,więc przebralam się i poszłam biegać.
Biegałam już pół godziny, przez pusty o tej porze park, kiedy nagle poczułam, że zderzyłam się z czymś twardym. Szybko podniosłam się i zobaczyłam, że osoba , która spowodowała mój upadek nawet nie zwruciła na mnie uwagi . Po tym incydencie ruszyłam w drogę powrotną.
Gdy byłam pod domem zauwarzyłam, że w kuchni pali się światło, co oznaczało, że Ashton wrócił do domu.
Po cichu zakradłam się do niego od tyłu i wskoczyłam mu na barana
Złaś ze mnie wariatko!!- powiedział poważnym tonem, lecz w odpowiedzi dostał tylko mój śmiech.
Co gotujesz kuchareczko?-powiedziałam z ironią w głosie i zaczełam się głośno śmiać.
Umyj się to ci powiem!- powiedział z bananem na ustach.
Ze smutną miną zeszłam z niego i ruszyłam do mojego pokoju. Z którego wziełam bieliznę na zmianę i poszłam pod prysznic. Po skończeniu czynności ubrałam się w luźne dresy i białą koszulkę po czym poszłam do kuchni.Po całym domu roznosił sie zapach spagetti. Gdy mój tależ stał się pusty podziękowałam bratu i poszlam do swojego pokoju.
Gdy byłam pogrążona w myślach nagle usłyszałam dzwonek mojego telefonu. Odblokowałam go.
Od nieznany numer:Hej skarbie:*
Ja:Chyba pomyliłeś numery!
Od nieznany numer: Masz zajebisty tyłek<3
Ja:Wiem bo mój:*
Od nieznany numer: Skromność!
Ja:Kim jesteś??
Od nieznany numer: Twoim marzeniem:*<3
Ja: Spierdalaj!
Od nieznany numer: Boli cię tyłek śliczna?:*
Ja:Odwal się!Zmień nazwę kontaktu na ,,Dupek"
Po smonczonej rozmowie szybko połozyłam się i odpłynełam w krainie Morfeusza.
CZYTASZ
Układ (nie) idealny
RomansaPo śmierci rodziców życie Rose zmienia się o sto oiemdziesiąt stopni. Rose wiele razy próbuje skończyć ze swoim życiem. Jej starszy brat Ashton stał się nadopiekuńczy i stara się dać siostrze to co najlepsze...