-Zacznę tak. Tylko spokojnie. Ja jestem Gemma, to jest Kate,ten blondyn to Niall, a dupek siedzący przy oknie to mój brat,Harry.Naprawdę nie jest takim kretynem na jakiego wygląda, choć to zależy od sytuacji.Ale teraz uważaj.
" Dawno temu , jeszcze przed twoimi narodzinami, na te tereny Londynu, czyli skrótowo mówiąc te właśnie przedmieścia, zaczęły zaludniać dziwne istoty, a mianowicie cztery rasy.
Pierwsi, którzy się tu osiedlili, żywili się ludzką krwią, byli bledsi, zimniejsi niż normalni ludzie. Posiadali również nadprzyrodzone moce: na przykład umiejętność czytania w myślach lub przepowiadania ,co sie stanie w najbliższej przyszłości.Potrafili szybciej biegać, ich wiek zatrzymywał sie w zależności od genów i byli silniejsi. Pozatym wyglądali jak ludzie i prawie tak się zachowywali.Był to może rok ...1600, lub troszkę wcześniej.Nazywani byli Wampirami Prawdziwymi. Żądy ich były ąż na wskrośl sprawiedliwe i władcze. Ich główna myślą życiową było: "Władać i nikomu władzy nie oddać".
Niedługo póżniej pojawiło się następne plemię.Wilkołaki. Żywiły sie one ludźmi i również niczym się nie różniły od ludzi . Poza upodobaniami kulinarnymi.
Miejsce w którym się znajdujesz zostało nazwane Bloodtown. Nie znajdziesz go na mapie, gdyż tak nazwały je tutejsze wampiry. Po przybyciu Wilkołaków, Bloodtown został podzielony na dwie strefy : wilkołaczą i wampirzą.
Wampiry nigdy nie żyły w zgodzie z wilkołakami, więc pojawienie się trzeciej rasy nie wróżyło nic dobrego.Rasą tą były Demony.
Demony wyglądały jak zwykli ludzie, żywili sie jak oni, lecz ich naturalną, wrodzoną wręcz potrzebą było "rozprzestrzenianie" śmierci. Demony zaprzyjażniły się z wilkołakami, gdyż obie te rasy nie cierpiły nas-wampirów.
Gdy wybuchł spór,-wojna pomiędzy wampirami, a wilkołakami - demony stanęły po stronie wilków.Zostalismy na lodzie.
Wampiry Prawdziwe nie umiały rządzić dobrze i z rozwagą, więc część plemienia sie zbuntowała. Tak powstała czwarta rasa: Wampiry Wyklęte.Niczym nie różniły się od tych Prawdziwych, oprócz diety. Wyklęci żywili sie bowiem krwią zwierząt.Była i jest ich garstka, a spór i wstręt do siebie nawzajem trwa do dzisiaj.
Po odłączeniu, na czele Wampirów Wyklętych stanęły dwie rodziny, Styles i Hillton. Wszystko układało się dobrze ,dopóki syn państwa Hillton nie zaczął żywić uczucia do człowieka. Młody Dereck zakochał sie w Kathrin Roberts, córce człowieka i pół-kobiety, pół-wampirzycy. Wszystko było zgodne z nowo ustalonym prawem, dopóki Kathrin nie zaszła w ciążę.Było to trudne położenie dla Kathrin , bo Dereck był wampirem, a ona REVEL.
Ciąża była trudna i bolesna. Dziecko nader szybko sie rozwijało. Było również ryzyko, że po porodzie demony wyczują dziecko i je zabiją lub porwą, oraz , że ono, pojawieniem się na świecie zabije większość plemienia i stanie się obiektem sporów, konfliktów i wojen.
Dlaczego? Gdyż dziecko, a raczej dziewczynka urodziła sie REVEL.
REVEL to pół człowiek, pół wampir, żywi się jak ludzie, lecz we krwi brakuje jej elementów krwi zwierzęcej, dlatego od czasu do czasu musi się nimi posilać. Niektóre REVEL, krwi zwierząt potrzebują bardziej, a niektóre mniej, a moce objawiają się u REVEL do dziecka w różnym natężeniu.
Przy porodzie było wiele komplikacji, matka była REVEL, więc żeby ratować je obie, Dereck zmienił Kathrin w pełnoprawnego wapira. Dziewczynki nie mógł przemienić, gdyż na to potrzebna była jej zgoda . Rada więc postanowiła, że Rosalie , zamieszka z siostrą swojej matki, człowiekiem i że będą oni wychowywać ją jak swoje własne dziecko. Nadali jej imię Rose, a nazwisko skrócili na Hill. Teraz Rosalie ma 19 lat, lecz od dziecka zostały u niej zauważone oznaki bycia REVEL. We krwi zawsze brakowało jej krwinek, ale żaden lekaż nie umiał zdjagnozować jakich.
Jesteś Rosalie Hillton, Rose. Jesteś REVEL, tylko jeszcze o tym nie wiesz".-gdy skończyła siedziałam jeszcze chwilę osłupiała.
- Nie! To nie możliwe! - poderwałam sie z fotela i pobiegłam na pietro . Rzuciłam się na łóżko i zaczełam płakać. To nie możliwe.
CZYTASZ
Bad power || H.S.
Fanfiction"Odwróciłam się. Stał tam . Przyglądał mi się . Gdy się zbliżył, w mroku widziałam tylko intensywność jego zielonych oczu. - Już mi nie uciekniesz." * Okładkę wykonała AngelisDark