Dwa tygodnie minęły bardzo szybko. Przez cały czas siedziałam z Lukiem. Poznawaliśmy się nawzajem bardziej ja jego. Wiem że lubi kolor czarny, uwielbia banany, jego ulubione zwierzę to kot tak kot. I jeszcze kilka rzeczy ale to potem. Jesteśmy razem i wszyscy się cieszę. Mówili że wiedzieli że tak będzie i w ogóle. Do świąt został tydzień, dziś razem z Chritsie i Kate idziemy na zakupy świąteczne aby kupić prezenty. Muszę kupić je dla wszystkich. Aby nikt mnie nie poznał założyłam peruke i dziewczyny zrobiły mi jakieś tam pieprzyki czy coś tam abym wyglądała inaczej. Miałam kartę i chciałam już wyjść z dziewczynami ale ktoś mi nie dał
-Gdzie idziecie?-spytał się mnie Luke
-Na zakupy-odpowiedziałam
-Dobra ale o czymś zapomniałaś-uśmiechnął się zadziorne a ja wiedziałam co chce ale chciałam się z nim podroczyć dlatego powiedziałam szybkie "nie". Dziewczyny już wyszły a ja za nimi aby mnie nie złapał Luke przypadkiem.
Razem z dziewczynami łazimy po sklepach już z 6 godzin i mogę przyznać że mam dla każdego prezent. A więc powiem wam dla Grega mam piłkę z podpisem jakiegoś tam piłkarza którego chciał oraz kubek z napisem "BOSS", dla Martina mam program do szyfrowania i bajer na klawiaturę którego sam nie mógł sobie kupić bo nie wiedział gdzie. Dla Petera, Kevina, Seana i Mike'a mam bilety na koncert i jakieś tam gry na konsolę. Dla Nicka, Toma i Davida mam perfumy ich ulubionych marek których sami nie umią znaleźć. Dla Ashtona mam rękawice bokserskie i karnet na sztuki walki na dwa miesiące. Dla Drake'a mam kubek z napisem, spotkanie z bokserem czyli moim kumplem i będzie mógł kogoś zabrać. Dla Christie i Kate mam kosmetyki z ich ulubionych sklepów, dla Jenny mam buty z specjalnej kolekcji bo chciała takie i torebkę a dla małej Stephanii mam lalkę którą chciała oraz pluszaka. Dla Grega narzeczonej mam torebkę i perfumy. No i na koniec dla Luke'a mam koszulkę z logiem jego ulubionego zespołu czyli Nirvana, telefon bo idiota rozbił swój niedawno a nie chce mu się kupić oraz na koniec zdjęcie z podpisem członków Nirvany. Oczywiście są też słodycze.
Do domu wróciłyśmy o 21. Byłyśmy zmęczone jak diabli. Prezenty zawiozłyśmy w bezpieczne miejsce aby nikt nie mógł zobaczyć. Każda miała pokój w którym schowała i zamknęła drzwi. Weszłam do domu sama bo dziewczyny pojechały do siebie
-Cześć-zwróciłam się do wszystkich w salonie a sama udałam się do swojego pokoju aby zmyć makijaż i zdjąć peruke.
Wyszłam z łazienki umyta, bez makijażu czy innych dupereli. Byłam tylko w Luke'a koszuli która sięgała mi do połowy ud. Byłam tylko w majtkach, bez stanika. Podeszłam do szafy aby schować tylko suche ubrania. Kiedy skończyłam już chować poczułam ręce na moich biodrach. Zostałam raptowanie odwrócona twarzą do osoby która dalej trzymała moje biodra.-Nie dostałem dziś czegoś wiesz?-wychrypiał mi Luke do ucha a mnie przeszły ciarki
-Nie wiem. Czego to?-zapytałam i po chwili poczułam jak chłopak całuje moją szyję
-Czegoś słodkiego-powiedział pomiędzy pocałunkami
-Luke-jeknełam cicho kiedy zaczął ssać moją szyję
-Tak skarbie?-nie przerywał całowania mojej szyi
-Spójrz na mnie-powiedziałam powstrzymujac jęki. Blondyn spojrzał na mnie po chwili,a ja wiedziałam dlaczego, skończył dopiero malinke
-Tak?-popatrzył się na mnie a ja wplotłam dłonie w jego włosy i lekko pociagnełam a on jeknął
-Kocham Ciebie-popatrzyłam mu w oczy
-Ja ciebie też-odpowiedział mi uśmiechem. Popatrzyliśmy jeszcze chwilę sobie w oczy a ja przyciągnełam go do siebie całując go jakby miał mi zaraz uciec. Całowaliśmy się namiętnie, z pasją, jakby nic innego już nie istniało. Poczułam jak blondyn przejeżdża językiem po mojej dolnej wardze prosząc o dostęp. Chciałam się trochę pobawić z nim ale on chyba jest za bardzo spragniony. Chwycił moje nogi i podniósł do góry przez co musiałam opleść go nogami w biodrach. Dalej się z nim droczyłam, chłopak nie chciał długo czekać więc złapał mnie za pośladki i ścisnął przez co jeknełam w jego usta. Luke wykorzystał od razu możliwość i wsunął swój język. Poruszaliśmy się zgranie, idealnie. Po chwili poczułam że chłopak idzie w kierunku łóżka. Nie miałam nic przeciwko więc cieszyłam się jego dotykiem ust. Chłopak ułożył mnie na łóżku i przerwał pocałunek ponieważ nie mieliśmy już tchu. Popatrzyłam się w jego oczy i ujrzałam radość, pragnienie.
-Jesteś taka piękna-wychrypiał mi do ucha
-Ktoś musi być skoro ty jesteś brzydki-zaśmiałam się a on popatrzył na mnie gniewnie
-Jak zwykle to ja jestem tym złym-popatrzył mi w oczy i momentalnie ugryzł mnie w ramię
-Mmm-mruknełam bo zaczął mnie całować lekko
-Poogladamy coś-popatrzył się na mnie a ja kiwnełam głową
-A co chcesz?-spytałam się
-Może jakąś komedię co?-popatrzył się na mnie
-Ok
-Dobra to ja pójdę po coś a ty szykuj- munsął lekko moje usta i poszedł ma dół po jedzenie a ja wybierałam jakąś komedię i wybrałam "Milerowie". Po 10 minutach przyszedł chłopak i walnął się na miejsce koło mnie
-Już-powiedziałam do niego a on położył się bliżej mnie
-Ok. Chodź tu-położył rękę na mojej tali a laptopa położył na swoich nogach.
Oglądaliśmy z blondynem komedię a ja się do niego tuliłam jak do misia. W pewnym momencie położyłam głowę na jego brzuchu a on wplątał ręce w moje włosy i zaczął się nimi bawić. Lubię jak ktoś to robi a szczególnie on. Pod koniec filmu ziewnełam
-Śpiąca?-spytał się mnie
-Trochę-odpowiedziałam
-Chcesz się położyć?-pocałował mnie w czubek głowy
-Nom-chłopak tylko podniósł się i odstawił laptopa na biurko, pocałował mnie w głowę i chciał wyjść
-Co ty robisz?-spytałam bo się pogubiłam
-Idę do siebie bo chcesz spać-powiedział lekko się smucąc
-Oj ciężki jesteś. Skarbie mój kochany śpisz ze mną. Jak chcesz oczywiście?-zapytałam się na końcu żeby nie było. Odpowiedzął chłopaka było rozebranie się do bokserek. Po chwili blondyn znalazł się już pod kołdrą i przytulał mnie do swojego torsu. Był jak mój własny grzejnik, przy tym mega przystojny
-Dobranoc mynia-szepnął mi do ucha i lekko pocałował szyję
-Dobranoc misiu-uśmiechnełam sie
Długo nie trzeba było czekać a oboje zasneliśmy
------------------------------------------------------
Nowy rozdział dla was. Mam ostatnio wene więc dodaje.
Zostawcie coś po sobie
CZYTASZ
Another Fight
Teen FictionDziewczyna która miała dobre życie. Kochająca matka i jej facet byli zawsze kiedy potrzebowała. Miała przeszłość jak każdy tylko jej była brutalna. Sekret znali nie liczni. Pewnego dnia musi zmienić tryb życia na inny. Została porwana dla bezpieczeń...