Ruszam do domu. Umówiłam się z Harrym, że przyjdzie do mnie, ale wieczorem. Na razie muszę pobyć sama, co nie trwa długo, bo zaraz potem podbiega do mnie Niall.
-Co jest? Przez cały dzień mnie unikasz. Zrobiłem coś nie tak? - patrzy na mnie z bólem w oczach. Przygryzam wargę.
-Oczywiście, że niczego nie zrobiłeś. - na przymus uśmiecham się do niego. - Po prostu Harry nie mógł nas zobaczyć razem, by niczego sobie nie przypomniał. - patrzę na swoje conversy, a raczej na tekst piosenki napisanej na nich. Od razu lepiej. - Musiałam cię unikać. - dodaję po chwili nie patrząc na niego.
-Skutecznie. - mruczy niezadowolony. - Co to za akcja z Harrym? - pyta z nutką sarkazmu.
-Nie wiem. Coś się z nim stało. Jest... inny. Jego zachowanie jest inne. - zatrzymuję się i zaczynam kopać dół czubkiem buta.
-Nie wierzę, że przez jedną nic zdążył wytrzeźwieć i przemyśleć swoje zachowanie. - mówi zły.
-A co cię to obchodzi? - patrzę na niego po raz pierwszy od kiedy do mnie podszedł.
-Bo się cholernie martwię o ciebie! - wreszczy. - Nawet nie wiesz w jakim stanie cię spotkałem! W ogóle nie sądziłem, że się obudzisz. Już chciałem dzwonić po karetkę! - patrzy mi w oczy z jeszcze większym bólem niż wcześniej. - A ty jesteś zdecydowanie zbyt naiwna! - krzyczy i zostawia mnie. Tak po prostu sobie poszedł.
Tupię nogą zła i ruszam przed siebie. I co jeszcze?! Mam już zdecydowanie dość dzisiejszego dnia. On martwi się o mnie? Po cholerę! Nie zna mnie. Gdyby znał już dawno by się do mnie nie przyznawał. A jednak... Czemu zamiast przyjaciół, przyciągam do siebie płeć przeciwną? I do tego jeszcze takich, którzy wymagają czegoś ode mnie. Zaangażowania. Tyle że ja nie potrafię. NIE POTRAFIĘ! Nigdy w życiu nikt nie nauczył mnie miłości więc jej nie znam. Nie wiem jak smakuje ani jak wygląda. Chciałabym by faceci zniknęli z tego świata. Ściskam dłonie w pięści. Najgorsze jest to... że ciągnie mnie w stronę blondyna jak i również do bruneta. Muszę wybrać kogoś. Ale którego...? Nie chcę dokonać błędu, który będzie mnie kosztował życie.
***
Szkoda, że jeszcze wtedy nie wiedziałam, że wybierając albo Niall'a, albo Harre'go wyjdę na to samo...
CZYTASZ
I Need You... || NH ✔
Fanfiction,,-Zranił Cię ktoś? -Tak... -Zabiję go. -Zabijesz siebie...?" Ona - dziewczyna z problemami, zamknięta w sobie, samotniczka. On - pomocny, przystojny, uparty. Omijając się na szkolnych korytarzach, nie wiedzieli jeszcze, że los ich połączy. ,,-Poka...