Przełknęłam ślinę, podniosłam głowę i udałam się w stronę ławki, na której siedziała dziewczyna wraz z moim ojcem. Czego on tutaj chce,mało mnie skrzywdził? Podeszłam do ławki :
- Wypierdalaj stąd! - krzyknęłam pieniąc się ze złości.
- Spokojnie Kylie - powiedział nieco zdziwiony moim zachowaniem ojciec.
- Powiedziałam,że masz mnie zostawić w spokoju! Idź sobie do tej sekretareczki - syknęłam przez zęby i pociągnęłam Dakotę za rękę - Żegnam - oznajmiłam i wraz z przyjaciółką udałam się do szkolnej toalety. Nie mogłam ochłonąć.
- Ej,myślę,że nie powinnaś tak traktować swojego taty.. - powiedziała Dakota.
- Zamknij się - rzuciłam chamsko, płucząc swoją twarz - Co ty możesz o tym wiedzieć? - spytałam opierając się o zlew.
- Nie powinnaś tego mówić - odpowiedziała,a jej oczy napełniły się łzami - on chciał dobrze, zrozumiał,że źle postąpił. Powinnaś dać mu szansę.
- Ludzie tacy jak on,nie zasługują na drugą szansę - stwierdziłam zaciskając pięści.
- A co z Mattem? Słyszałam,że już nie jesteście razem. - zapytała nagle moja przyjaciółka
- Matt? Ha! Zamknięty rozdział w moim życiu - powiedziałam pewna siebie.
- Szkoda, wyglądaliście słodko, ale mam jeszcze jedno pytanie.
- Cóż było - minęło. Noo, dawaj - pogoniłam Dakotę.
- Czy to prawda,że chodzisz teraz z Leo? Tym no, jak mu tam.. - urwała.
- Leondre Devries - powiedziałam z uśmiechem na twarzy.
- Tak,tak, właśnie on. To prawda? - spytała zdziwiona.
- Mhm - skinęłam głową, wzięłam plecak i opuściłam toaletę,zostawiając zdziwioną dziewczynę. Wiedziałam,że teraz cała szkoła będzie mówiłam o tym. Oh, Kylie, bedziesz top. Podeszłam sprawdzić jaką lekcję będę miała, eh, była to fizyka z moją ukochaną panią,no świetnie. Stwierdziłam,że usiądę się z tyłu i prześpię wszystko. Nagle mój telefon zawibrował. Spojrzałam na niego i zauważyłam SMS:
Od : Moje Kochanie
Jeszcze sześć lekcji, szykuję dla Ciebie niespodziankę, buziaczki misia.
Do : Moje Kochanie
Tsa, a ja już mam dość, jeszcze mój ojciec tutaj był,a w dodatku boję się,że spotkam tutaj Matta,ugh. A,no i pokłociłam się chyba z Dakotą. Doooość.
Od : Moje Kochanie
Serio? A no tak, zapomniałem,że ten dupek chodzi do Twojej szkoły. Inaczej,czatowałbym pod tą budą. Mam pomysł, naściemniaj nauczycielom,że masz jakąś biegunkę? Whatever. I powiedz,że chuj z ocenami, przyjedziesz na zakończenie? Co ty na to?
Do : Moje Kochanie
No w sumie,niezły pomysł. To podjedź po mnie, szybko to załatwię, buziaki.
Od : Moje kochanie
Będę za 10 minut, kocham Cię, tęsknie. xxxxx
Wyłączyłam telefon i udałam się w stronę pokoju nauczycieli. Zapukałam i weszłam do owego pomieszczenia, wzrokiem przeleciałam po wszystkich twarzach nauczycieli, którzy nie zwracali większej uwagi na moją obecność. Zauważyłam moją nauczycielkę, grzebała pochylona w szafce, wyraźnie czegoś szukała. Podeszłam więc do niej i lekko zakaszlnęłam w celu zwrócenia niby przypadkowo, uwagi na mnie.
CZYTASZ
Stay Here With Me
FanficMyślisz,że masz wszystko - masz rodziców,przyjaciól,dach nad głową. Niczego Ci nie brakuję. Pewnego dnia spotykasz, jak Ci się wydaje - miłość swojego życia. Jesteś najszczęśliwsza na świecie, aż nagle..Twoi rodzice się kłócą, dochodzi do rozwodu. R...