Cześć kolego!
Tak naprawdę nie wiem, czy mnie znasz. Obserwuję cię już jakiś czas, wiem o tobie więcej niż myślisz. Od kilku dni postanowiłem 'pobawić się' u ciebie w domu. Przesuwałem różne przedmioty, a w nocy mogłeś słyszeć różne dziwne dźwięki. Słyszałeś je? Wmawiasz sobie, że to tylko ci się wydawało? Zawsze miałeś bujną wyobraźnię, ale tym razem to prawda. Jestem w twoim domu już dłuższy czas. Patrzę na ciebie, widzę wszystko co robisz. Nie bój się, na razie nic ci nie zrobię, jeszcze nie nadszedł ten czas. Mógłbym ci się pokazać, ale uwierz mi, że nie chciałbyś mnie zobaczyć. Myślisz, że teraz jestem gdzieś daleko? Nie prawda, jestem za tobą. Nie odwracaj się, bo i tak mnie nie zobaczysz. Przyglądam się temu, jak teraz to czytasz. Obawiam się, że będziemy musieli się wkrótce pożegnać ze sobą. Szkoda, bo nawet cię polubiłem. Patrząc na to wszystko co robisz zaczynam się nudzić. Nie wiem czy przeżyjesz. Wkrótce mnie zobaczysz, będziesz się bał. Obudzisz się i zobaczysz mnie w swoim pokoju. Będą się działy straszne rzeczy... Zrób to dla mnie i nie budź się dzisiaj w nocy.
____________________________________
Creepypasta Nie jest mojego autorstwa.
