Uzupełnienie 2. Syriusz

6K 361 4
                                    

Syriusz widział jak Avada Kedavra przeleciała tuż obok jego piersi. Odetchnął głęboko, ciesząc się, że zrobił zręczny unik. Następnie zamarł w bezruchu i jego uśmiech zszedł z twarzy, gdy poczuł jak Expulso uderza w jego plecy. Poleciał w stronę zasłony i zniknął.

***

Dumbledore stał przed starożytnym łukiem, znajdującym się w Ministerstwie Magii. To było tak zaskakująco proste... Nałożył czarne rękawice ze skóry Smoka Ostrokrzewego i sięgnął za zasłonę. Wyciągnął zza niej chude ciało, które należało do Syriusza Blacka. Cóż... Trzeba go trochę podleczyć.

Albus zabrał go do siedziby Zakonu i podał mu eliksiry oraz uleczył większe rany. Minęło kilka miesięcy, zanim wyczerpany Syriusz się obudził.

Gdy tak się stało, dyrektor wytłumaczył mu całą sytuację, podkoloryzowując niektóre fakty i sytuacje, tym samym zmuszając Syriusza do napisania listu do Harry'ego. Mężczyzna wierzył, że chłopak został zmanipulowany przez Lorda Voldemorta i trzeba go uratować.

Niestety jego próby zeszły na niczym. Pomimo tego postanowił pomóc Jasnej Stronie najlepiej jak potrafił, dlatego też wziął udział w bitwie o Hogsmeade... Ale i to okazało się porażką.

Harry nie był tym samym radosnym chłopcem, którego zapamiętał. Kiedy rzucili go przed nim na posadzkę, był pewien, że jego chrześniak go uratuje. Nic takiego się nie stało. Wręcz przeciwnie. Pochwalił śmierciożercę, który go złapał.

Widział szaleńczy błysk w oczach Harry'ego i taki sam sadystyczny uśmiech, jaki miał Czarny Pan. Syriusz już wiedział... Wiedział, że Harry był stracony.

Harry Potter i Nieznana PrzepowiedniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz