Witajcie! *-*
Plan dnia:
1. J.polski
Siedzenie z zawałem, żeby zadania mojego nie wzięła, i znowu o przyjazni.2. J.angielski
"The Big Chellange" no cały czas o tym, tak wiemy o konkursie wystarczy tego. I projekt mial byc na dzis i nie miałyśmy i ona wgl o tym zapomniała xd.3. Matematyka
No, az sie stęskniłam za wujkiem Darkiem i jego tekstami xd.4. Chemia
Oddawał klasówki mam 4 ops xd. I Paweł(?) się coś spytał i Zaleś tak się śmiesznie uśmiechnął, że cala klasa nie mogła z śmiechu. Xdd.5. Historia
Oddała mi zeszyt, ale..wzieła go znowu bo nie dokończyła..6. J. Niemiecki
Pytała z zdań mam 4 łatwe było a ja tak się bałam xd.Bilans:
1 śniadanie: kakao i kanapka z serem. ( raz mi sie udało nie zjeść :c, a tak ciagle te sniadania)
2 śniadanie: nic
Obiad: 0,5 ziemnioka i łyżka marchewki i kawałek piersi z kurczaka (wywalczyłam najmniejszy xd)
Podwieczorek: nic
Kolacja: nic
Cytat:
"Najlepszy wojownik to ten, który wygrywa wojne, zmusiwszy wroga do poddania się bez walki."
Piosenka:
Willy William- Ego
Uwaga! Wkoncu zabrałam się za ćwiczenia *-* dostałam motywacje i odrazu ruszyło xd.
* 50 brzuszków
*25 przysiadów
Zaczynam skromnie, baaardzooo dawno nie cwiczyłam i wgl wiec, jutro ograne wiecej cwiczen i wgl bedzie super *-*Rodzice bawią się w idealnych i zabrali mi telegon na 2 h. I jeszcze ta dogryzka " na poczatek do 6 niech tu leżą a za kilka dni to tak do 8-9 ... Takie jprll..ja tu dzikie romanse a tu tata wbija do pokoju i z tekstem oddawaj telefon. Dla nich to za malo wzorowe zachowanie, 100 % frekfencji, srednia 4.0 dla mnie to gut, gimnazjum nie jest takie łatwe. Oczywiście jak z polskiego mialam 3 i teraz pisze na 4 i 5 sprawdziany to nic nie powie, a jak dostałam 2- za zad z angola odrazu opierdol "ale ja bym Ci pomogla, albo tata" a bla bla bla... Nie nawidze takich ludzi i jeszcze mama taka jest no bitch plz...
Miłych snów aniołki *-*