Rozdział 13

695 55 1
                                    

Biegł przez zakazany las, znów. Znów był ścigany przez pająki które chciały go zjeść,przez Hagrida i te jego "Idźcie za pająkami.". Ciągle słyszał to w swojej głowie. Nagle jakby z tunelu usłyszał głos Toma.
-Zginesz, one cię zabiją.-
Coś go chwyciło za nogę i podniosło do góry. Spojrzał przerażony na włochate stworzenie, pająka.
-Pożegnaj się z życiem.-

Była coraz chłodniejsza i blada na twarzy, opuszczały ją siły życiowe. Tom Marvolo Riddle w przeciwieństwie do dziewczyny stawał się żywszy, nie był już tylko wspomnieniem.
-Ginny...-jego głos był cichy.
Siostra przyjaciela przestała oddychać, Tom patrzył na ciało chłodno.
-Tak być powinno, ty i ja...-odezwał się Tom, jego głos brzmiał jakby z tunelu.

Była w łazience czekając na przemianę, zamierza stać się jedną ze ślizgononek. Stało się jednak przeciwnie, zamiast zamieniać się w człowieka zaczęła jej rosnąć sierść,uszy i ogon. Zamieniała się w kota.
-Ten włos należał do kota.-usłyszała Toma.-Już na zawsze taka zostaniesz.-
Pojawił się przed nią Dyrektor , jego wzrok był chłodny.
-Nie jesteś już uczennicą Hogwartu, wracaj do świata mugoli.-
-A co z moim wyglądem?-zapytała załamana.
-Zawsze taka zostaniesz.-odrzekł Tom.

Harry, Ron i Hermiona rzucali się we śnie, nie mogli się obudzić z koszmarów. Neville otworzył oczy i nieprzytomny rozejrzał się po sypialni. Światło księżyca padało na twarz wybrańca, wyglądał na załamanego. Dostrzegł w kąciku jego oczu łzy.Wstał i podszedł do łóżka wybrańca by go obudzić. Był coraz bliżej kiedy poczuł pewien opór, bariera mająca trzymając chłopaka w stanie snu. Przerażony pobiegł do Rona, ta sama bariera go zatrzymała.

Harry Potter i Zakazana KsięgaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz