Tak bardzo cię kocham, ale nie mówię ci tego,
To niezręczne, moja duma mi na to nie powala
Zbiorę odwagę i dzisiaj Ci powiem,
Ale po prostu posłuchaj...
za mocno się nad tym nie zastanawiając, po prostu zaśpiewam dla Ciebie.
Obudziłam się w nie swoim pokoju, przypomniałam sobie że w wczoraj zostałam J-hopa na noc. Wstając chcąc znaleźć chłopaka nagle wyszedł zza rogu.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Miał tylko spodenki na sobie i krople wody, które spływały po jego ciele dodając chłopakowi uroku. Ten widok mnie zadziwił, pierwszy raz pomyślałam o chłopaku, że może być tak przystojny jak, jak Suga.
-Hej mała- podszedł do mnie obejmując w uścisku oraz przegryzając mój płatek ucha. Lekko podskoczyłam bo to było miłe uczucie.
-hej Hobi- spojrzałam na niego z uśmiechem a on przysunął mnie mnie do ściany która znajdowała się za mną. Zaczął zajmować się moją szyją pozostawiając swoje wielkie dzieła typu słynne jego malinki. Gdy odchylił się ode mnie spojrzał mi w oczy mówiąc.
-Natalka... Wyjedziesz ze mną?- spojrzał na mnie z nadzieją.
-Tak- od razu się zgodziłam chcąc jak najszybciej zapomnieć o Minie.
-Dzisiaj- powiedział stanowczo.
-Tak szybko?
-Tak, nie chcę żebyś zmieniła zdania i boję się że ciebie stracę a tego nie chc...- przerwałam mu pocałunkiem. Po chwili odwzajemnił go i zaczął go pogłębiać. Moje nogi uległy. Chłopak złapał mnie za uda biorąc na ręce a ja szybko oplotłam go w pasie. Zaniósł mnie na jego łóżko po czym oboje opadliśmy dalej się całując. Lecz w końcu to co piękne minęło, chłopak odchylił się ode mnie a jego promienny i szczery uśmiech nadal widniał na twarzy.
-Spakuję się teraz... Do ciebie pojedziemy później i zrobisz to samo- jadąc do mnie byłam smutna wiedząc, że nie zobaczę już Sugi. Trudno o nim zapomnieć, był całym moim życiem.
-Natalia- usłyszałam J-hope.
-Tak?
-Będzie dobrze.
-Wiem, przy Tobie na pewno- nic nie powiedział, jechał przed siebie milcząc. Po tym jak wyszliśmy z walizkami zatrzymał mnie.
-Chcesz się z nimi pożegnać?
-Z kim?- stanęłam patrząc na niego.
-z Jiminem, Jinem, Taehyungiem....
-Moim bratem- powiedziałam uśmiechając się.
-Ty masz brata?- spytał bardzo zdziwiony.
-Hah no tak.
-Haha no spoko, najpierw może z bratem dobrze?- zapytał się śmiejąc.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.