Następnego dnia obudziłam się leżąc obok J-hopa. Jego włosy były w nieładzie, kosmyki opadały mu na czoło a usta miał lekko otwarte i zaróżowione. Słodko wyglądał, ale źle się z tym czułam, że okłamuje sama siebie szczególnie jego. Kocham Suge nadal i tylko jego. Chodź do niczego między nami nie doszło szczególnego.
-Natalia- usłyszałam zachrypnięty głos. Odwróciłam się i ujrzałam Hobiego jak się mi przygląda.
-Tak?
-O czym myślisz?
-O niczym- uśmiechnęłam się do chłopaka.
-Na pewno?- iż, był zaspany bardzo się przejął.
-Tak- dotknęłam ustami jego policzka. Chłopak nie zareagował tylko nadal się mi przyglądał. Wstał z łóżka kierując się do łazienki. Usiadłam na krawędzi i zaczęłam po chichu płakać. Czuje jakby całe życie się rozsypało.Poczułam zimne dłonie na swoich kolanach. Lecz nie podniosłam wzroku by spojrzeć na niego. Płakałam nadal.
-Natalia- nie wiedziałam co zrobić. Rzuciłam się mu na szyję mocno go tuląc nadal łkając.
-Proszę nie płacz, ranisz mnie tym- swoim rękoma zjeżdżał w górę i dół głaszcząc mnie po plecach.
-Jak ma nie płakać?- spojrzałam na niego a ten otarł moje łzy.
-Dlaczego, dlaczego powiedz?- spuścił tym razem on wzrok.
-Hobi- powtórzyłam licząc na odpowiedź.
-Dlaczego pozwoliłaś się mi w tobie zakochać?- odszedł zostawiając mnie samą. Upadłam na łóżko myśląc czy nie wrócić do mojego miasta.
Kilka minut później
Po ochłonięciu postanowiłam ruszyć za nim i go poszukać. Szłam na palcach by mnie nie usłyszał. Opłaciło się, natrafiłam jak chłopak się ciął.
-J-hope!- podbiegłam do niego klęcząc przed nim.
-Na- Na- Natalia- chłopak był roztrzęsiony.
-Po co? Po co to robisz- złapałam jego ręce trzymając je.
-Zostawisz mnie, zranisz... Opuścisz zostaną tylko wspomnienia- kocham J-Hopa, kocham Suge. Ale nie kocham Hobiego tak jak Sugę. Czy Min Yoongi to ten jedyny? Gdy zostawię Hobiego... Zrujnuję i jemu życie.
CZYTASZ
SONG FOR YOU II SUGA
AcakTak bardzo cię kocham, ale nie mówię ci tego, To niezręczne, moja duma mi na to nie powala Zbiorę odwagę i dzisiaj Ci powiem, Ale po prostu posłuchaj... za mocno się nad tym nie zastanawiając, po prostu zaśpiewam dla Ciebie.