Rozdział 5

101 9 0
                                    

- Weekend! Weekend czas zacząć! Dziś piątek! Jest impreza! - wydzierał się jakiś młody chłopak, jeżeli się nie mylę, był z pierwszej klasy.

Chwilę później jakaś postać ubrana cała w ciemne ciuchy zgarnęła go na bok i coś podała. Następnie licealista minął mnie i An. Jednak nie zwracałam na niego zbytnio uwagi.

-Kate, może i my pójdziemy na jakąś imprezę? - zapytała moja przyjaciółka.

-No nie daj się prosić, dawno nigdzie nie byłyśmy - dodała po chwili.

Sama nie wiedziałam, czy to aby na pewno będzie dobry pomysł. Ale no hej! Życie ma się jedno i wypadałoby z niego trochę skorzystać, czyż nie? Uśmiechnęłam się leniwie na swoją myśl.

-Okej, zgadzam się - odpowiedziałam, kiedy zmierzałyśmy w stronę szafek, w których trzymałyśmy najważniejsze rzeczy.

-Jejku, serio?! - zapiszczała swoim słodkim głosikiem.

Czasami zastanawiałam się, czy ona kiedykolwiek z tego wyrośnie.

-No tak, Ana. U mnie o 19?

-U ciebie o 19 - powtórzyła moje słowa z ogromnym uśmiechem na twarzy.

Otworzyłam swoją szafkę i po kolei wyciągałam książki z torby, by za chwilę włoży ją w zamykaną wnękę. Po chwili zauważyłam różową, malutką karteczkę. Schyliłam się, aby ją podnieś oraz przeczytać.

Jednak to, co tam ujrzałam...

Oczy na niebie || 5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz