Nowy Zespół

29

-7 Pytanie. Jeśli Casidy zmieniłaby kolor włosów to na jaki?-zapytał blondyn.
Pierwszą osobą która się zgłosiła bez wachania był właśnie Jonny.
Nick przedostał się do niego.
-Niebieski.-rzucił wesoło.
Skinęłam głową.
Dostał bilet i Nick jeszcze przez chwilę koło niego stał.
-Wiecie co? Skończyły mi się pytania. Może zrobimy chwilę przerwy? Jest dopiero 10,a my siedzimy od 7 tutaj.-westchnął zmarnowany Coll.
-Wy idźcie,a ja zostanę.-wtrąciłam. -Sama?-spytał Coll.
-Nie,wezwałam pomoc.-oznajmiłam.
Chłopcy spojrzeli na siebie i podali mi mikrofon. Chwilę później pożegnali się z tłumem i wyszli.
-Słuchajcie,poczekacie tu chwilę?-zapytałam przez mikrofon.
Gdy tylko fani zgodzili się ,ja wyszłam tylnym wyjściem.
Wleciałam do windy ,zapominając o strachu. Na szczęście Nick'a i Coll'a nigdzie nie spotkałam. Wbiegłam bez pukania do pokoju sosów.
-Toaleta!-krzyknęłam.
Zaraz po tym siedziałam już w łazience. Wybaczcie,ale od nocy do teraz nie byłam w toalecie,a też mam swoje potrzeby.
Otworzyłam drzwi,a po chwili moja osoba pojawiła się w salonie pokoju sosów.
-Mam problem.-oznajmiłam zastając wszystkich w pokoju.
-Musicie...kiedy zmieniłeś kolor?-zwróciłam się do Clifforda.
Gałgan zmienił kolor na niebieski.
-No przed chwilą.-oznajmił dumny gładząc swoje nowe włosy.
-Wracając,co chciałaś?-zapytał Ash.
-Musicie mi pomóc. Mam grupkę fanów ,a potrzebuję was.-westchnęłam.
-Za 20minut będziemy.-stwierdził Luke.
Ja znów pobiegłam do sali spotaknia z fanami.
-Uff...nabiegałam się gorzej niż na wf.-rzuciłam siadając na swoje miejsce.
Ktoś z osób podał mi butelkę wody. Wysapałam ciche dziękuje,a moment później wypiłam duszkiem 1/4 zawartości plastikowego opakowania.
-Macie może jakieś pytania?-spytałam.
Dziewczyna siedząca pod ścianą zgłosiła się. Podałam jej mikrofon który używał Nick.
-Casidy,dlaczego farbujesz włosy?-zapytała.
-Dlatego,że lubię się zmieniać,lubię się wyróżniać. Chyba dlatego.-stwierdziłam.
Mikrofon powędrował dalej do chłopaka siedzącego gdzieś w środku ludzi.
-Umówiłabyś się z fanem?-spytał.
Sala wybuchnęła śmiechem,ja również.
-Mogłabym,ale wiecie. Nie,że łazi za mną,robi co chwile zdjęcia chwaląc się tym na prawo i lewo. Chciałabym ,żeby taka osoba traktowała mnie normalnie.-oznajmiłam.
Mikrofon ponownie przemieścił się.
-Jaki był twój pierwszy koncert?
W tej kwesti się zamyśliłam.
-Uuu...no troche tego było,ale pierwszym był chyba koncert All Time Low w Stanach.-powiedziałam po chwili.
Mikrofon dalej.
-Pracujecie nad piosenką swoją własną?
-Chcielibyśmy zacząć po trasie pracować nad jakąś. Fajnie by było.-uśmiechnęłam się.
Kolejne pytanie.
-Od ilu lat grasz na gitarze?
-Mam 18,a nauczyłam się w wieku 10,więc 8.-mówiąc to sięgnęłam do dawnych wspomnień związanych z tatą.
Po mikrofon nikt już nie sięgnął. Jednak ktoś zadał pytanie.
-Możemy się dołączyć?-zapytał Calum stojący naprzeciwko mnie w drzwiach wejściowych.
Akurat tam gdzie stała 2/4 SBS. Podeszłam do nich uśmiechając się do Jonnego i śmiejąc się z reakcji dziewczyn.
-Eja hej. Spokojnie,oni tu trochę posiedzą ze mną.-zaśmiałam się do mikrofonu.
-Fajne włosy-powiedział Michael wskazując na włosy Eakinsa.
Ten lekko zmieszany uśmiechnął się.

-*-
Przepraszam,ale muszę was trochę ponudzić :/
10⭐ = rozdział