Kiedy wróciłam do domu w kuchni była mama. Myślami byłam przy Eryku. Jejku jeszcze parę centymetrów i nasze usta by się złączyły. - pomyślałam.
- Hej kochanie.
- Cześć mamo.
- Jak minął dzień.
- Nawet dobrze.
- To wspaniale.
- Pójdę do siebie. - wyszłam z kuchni.
Zabrałam tylko swoję rzeczy z pokoju i poszłam pod prysznic. Byłam wykończona bieganiem, więc odrazu po kąpieli poszłam spać.****
Rano wstałam o 10:30 i czułam jak bolą mnie mięśnie. Dawno nie biegałam więc moja kondycja nie co spadła. Gdy byłam gotowa zeszłam do kuchni. Chyba jestem sama w domu. - pomyślałam. Zrobiłam śniadanie i właczyłam TV. Jak zwykle nie było nic ciekawego, nagle zaczął dzwonić mój telefon.. jakiś nieznany mi numer.
-halo?
-Hej, tutaj Eryk.
- O hej ! Skąd masz mój numer?? - zapytałam zdziwiona.
- Od Wiktora
- Ahaaa... too..- przerwał mi nagle.
- chcesz się spotkać? - zapytał.
- yyy. Tak Oczywiście!. - pisnęłam - No, ale wsumie jutro jest impreza, więc chyba nie ma sensu.
- Tak, ale chciałbym z toba pogadać.
- To gdzie chcesz się spotkać
- Za godzine w parku, pójdziemy na lody.
- To do zobaczenia.
Kiedy się rozłączyłam, nie mogłam uwierzyć że Eryk chcę się spotkać. Muszę się ładnie ubrać. Pobiegłam na góre i wziełam prysznic potem się pomalowałam i załorzyłam śliczną sukięke z paskiem.
Gdy byłam gotowa to ruszyłam w umówione miejsce.
Przez całą drogę byłam podekscytowana tym spotkaniem, cały czas myślałam czego on może chcieć.Eryk
Czekałem na nią siedządz na ławeczce. Naglę zobaczyłem ją jak szła i szukała mnie wzrokiem. Pomachałem ręką żeby mnie zobaczyła. Kiedy mnie dostrzegła odrazu zobaczyłam uśmiech na jej twarzy. Była taka słodka i pięknie ubrana. Jeszcze nie wiedziałem jak jej to powiem, ale wiem jedno jak nie dziś to nigdy. Na mojej imprezie powiem wszystkim że z nią jestem, żeby jakieś inne laski się już do mnie nie kleiły. O ile ona mnie kocha. Od paru miesięcy widzę że patrzy na mnie inaczej, ale ma opory. Sam długo się zastanawiam, ale teraz wiem że chcę z nią być. Ona jest niesamowita. Kiedy podeszła przytuliłem ją na przywitanie. Odrazu poczułam że jest spięta.- Hej.
- Hej, to co jest takiego ważnego?
- Najpierw chodzmy na lody.
- Dobrze
W drodzę do lodziarni pamowała cisza. Krępowała mnie ona i widziałem że ją też.
Gdy kupiliśmy lody i usiadłem z nią na pierwszej lepszej ławce. Wiedziałem że mój czas się skończył, i muszę jej powiedzieć.- więc co to za sprawa?
- No to chodzi o to, że nie moge zapomnieć o tym co stało się u ciebie w domu. Nie chodzi o to, że się nie pocałowaliśmy tylko o uczucie. Bardzo chcę powtórzyć to co nam przerwano. - po tym wyznaniu nie wiedziałem co bedzie dalej. Na jej twarzy było wiadć zszokowanie. Postaniwiłem patrzeć jej w oczy i powoli dotknąć jej ust moimi. Kiedy byłem co raz bliżej zauwarzyłem, że powoli zamyka oczy. Dotknąłem jej policzka ręką i nasze usta się złączyły. Na początku tylko lekko je muskałem, ale sprawdziłem czy chcę więcej i dotknąłem jej wargi lekko językiem. Odwzajemniła mój gest i wiedziałem że jednak tego chcę. Jej usta były takie miękkie i wilgotne od śliny. Kiedy naszę języki się złączyły automatycznie przyciągnąłem ją do siebie. Poczułem jak serce jej wali. Wyrzuciłem naszę lody za siebie, aby ją objąć. Oderwałem się na chwilę od jej ust i wyszeptałem że ją kocham. Dziewczyna objęła mnię swoimi drobnymi rączkami i wtuliła się we mnie mówią że ona mnie też.
Po tych słowach byłem najszczęśliwszy na świecie. Lecz to siostra przyjaciela. Nie wiem co Wiktor na to powie, ale w tamtej chwili wiedziałem że mało mnie to obchodzi. Chciałem wykrzyczeć całemu światu, że ją kocham. Postanowiłem, że pierwszy przerwę tą ciszę.- Chcę żebyś wiedziała, że od dłuższego czasu coś do ciebie czuję.
- Ja też, tylko zawszę się wstydziłam.
- Czyli mam rozumieć, że chcesz ze mną być?- zapytałem podnosząc jej głowę za podbrudek palcem.
- Tak, chcę - wyszeptała do moich ust całując je szybko.
- mmm... jesteś taka piękna. Zostań u mnie na noc. Proszę, moja mama ma kosmetyki a spać możesz w moich ciuchach.
- No nie wiem
- Bedzie fajnie. Nie daj się prosić.
- No dobrzę powiem mamie że zostaję u Alicji.- złapała za telefon i napisała mamie smsa.
Cały dzień spędziliśmy razem. Nareszcie znalazłem swoją miłość, przy niej czuję się sobą. Pod wieczór poszliśmy do mnie. Włączyłem film, przyniosłem popcorn i pod kołderką leżeliśmy wygodnie. Objołem ją swoim ramieniem przytulacjąc do siebie. Drugą ręką masowałem jej udo. Ponieważ moję obie ręce były zajęte, Amanda czasem dokarmiała mnie popcornem. Po filmie zachciało mi się spać. Osobno poszliśmy się kompać, a potem zasnąłem.
________________________________
Troche krotki ale jest. Mam nadzieje ze wam sie podoba.
CZYTASZ
Kolega mojego brata
Romance18 letnia Amanda to piękna szczupła dziewczyna o długich brąz włosach. Jest zakochana w przyjacielu swojego brata. Początkowo boi się uczucia które do niego żywi... ponieważ po ostatnim związku straciła pewność siebie. Wspiera ją jednak najlepsza pr...