7

7.2K 202 11
                                    

Po naszej małej imprezę Eryk zbierał się do domu. Rodzice już spali, więc postanowiłam wymknąć się do Eryka na noc. Zabrałam potrzebnę mi rzeczy i wsiadłam do samochodu.  Po 15 minutach byliśmy juz pod jego domem. Nikogo nie było bo jego rodzicę pojechali na małe wakację. Była godzina 01:30 kiedy weszliśmy do środka.  Czułam strasznę porządanie. Wiedziałam co się stanię. Gdy tylko przekroczyłam drzwi jego pokoju on zamknął je za nami. Podeszłam do łóżka i poczułam jak przytula mnie od tyłu. Obrucił mnie twarzą do siebie I zaczął powoli całować. Czułam się jak w niebie. Rzucił mnie na łóżko i rozebrał. Ja zrobiłam to samo z nim. Przytulił się do mnie i poczułam jego erekcję na swoim udzie.

- Jesteś tylko moja kochanie- szepnął mi do ucha - nikomu cię nie oddam. Nie pozwolę żeby ktoś stanął nam na drodzę do szczęścia. - Pocałował mnie i nakrył nas kołdrą. Bardzo go kocham i cieszę się,  że dałam mu szansę. Alicja miała rację nie każdy jest taki jak mój były. Rękami dotykał moje piersi, a ja byłam gotowa na jego kolejny ruch.

Kochaliśmy się bardzo długo. Eryk był bardzo ostrożny.  Powiedziałam mu, że to będzie mój pierwszy raz to może dalego był taki taki delikatny. Rano kiedy się obudziłam Eryk spał obok. Jego włosy już nie były idealne tak jak zawszę.  Spał z otwartą buzią wyglądał naprawdę pociągająco. Nie chciałam go budzić więc po cichu się  wymknełam. Zeszłam na dół i postanowiłam, że zrobię mu śniadanie do łóżka. Wyciągnęłam z szafki miskę i z lodówki jajka oraz mleko. Po chwili smażyłam nalesniki.  Kiedy były gotowe udekorowałam je owocami, a do szklanki nalałam sok pomarańczowy. Wszystko położyłam na tackę i zabrałam ją do pokoju Eryka. Otworzyłam drzwi i weszłam do środka. Chłopak lekko się przebudził I otworzył oczy.

Eryk

Kiedy się obudziłem zobaczyłem jak Amanda stoi przy łóżku z tacką na której coś było.  Usiadłem na łóżku a ona podała mi ją całując mnie na dzień dobry. Kiedy zobaczyłem że zrobiła mi śniadanie do łóżka byłem bardzo zdziwiony.  Na talerzu miałem naleśniki z malinami, borówkami, truskawkami oraz syrop klonowy, a obok stała szklanka z sokiem pomarańczowym. Podczas kiedy ja jadłem Amanda była w toalecie. 

- Zjadłeś już?- powiedziała wchodząc do pokoju.

- Tak. Było bardzo dobrę.

- Cieszę się że ci smakowało.

- Może chciałabyś pojechać gdzieś nad wodę?  Tylko my dwoje ?

- To bardzo dobry pomysł!  Tylko dziś chcę zobaczyć się z Alicją. 

- Rozumiem. Nie musi być dziś może na weekend?

- Okej. A gdzie jedziemy?

- Niespodzianka kochanie.

Kiedy Amanda poszła pozmywać ja za ten czas poszedłem pod prysznic. Zdjąłem z siebie bokserki i wskoczyłem do kabiny prysznicowej.  Odręciłem wodę i poczułem się o niebo lepiej. Byłem trochę zmęczony przez dzisiejszą noc. Pomyślałem o Amandzie, chciałbym zeby była ze mna. Kiedy skończyłem poszedłem do swojego pokoju. Dziewczyna leżała na łóżku i z kimś pisała.  Zdjąłem koszulkę i położyłem się obok. W tym momęcie zawibrował mój telefon.  Po cichu zerknąłem na ekran i zobaczyłem jak dzwoni ostatnia dziewczyna z którą spałem przed moją księżniczką.  Nie chciałem żeby to widziała po co ma się przejmować głupotami. Po chwili przychodzi mi sms. Postanawiam szybko odwieźć Amamdę do przyjaciółki. 

- Kochanie chcesz to mogę Cię odwieźć do Alicji. Żaden problem.

- Serio? Dziekuje słońce.

Kiedy odwiozę Amamdę bede mógł spotkać się z Iwoną, to dziewczyna z którą ostatnio spałem. Muszę z nią pogadać i to poważnie.  Kiedy czekałem w samochodzie na dziewczynę dostałem chyba 2 wiadomość od Iwony. Mniej więcej coś takiego: " Czemu się do mnie nie odzywasz???" ; "kochanie musimy się spotkać I pogadać o nas. Kocham mocno :* :* ".
Jak by to zobaczyła Amanda to by się wściekła muszę to załatwić jak najszybciej. Kiedy byliśmy już pod domem Alicji pożegnałem się z ukochaną i odrazu zadzwoniłem do Iwony.

Kolega mojego brata Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz