Spedzilam caly dzien z Erykiem, nastepnie odwiózł mnie do domu. Pożegnałam się z nim I ruszyłam w stronę drzwi. Weszlam szybko do siebie do pokoju i zabralam rzeczy potrzebne mi do kompania. Kiedy skonczylam brac prysznic, przebrałam sie w strój który mialam przygotowany wczesniej i zrobilam makijaż. Nastepnie wysuszylam wlosy I wyprostowalam wlosy prostownica. Moje paznokcie pomalowane na jasny kolor.
Bylam juz gotowa i siedzialam na lozku pisac z Alicja. Dziewczyna miala po mnje pojechac za 5 min. Szybko poinformowalam Fabiana gdzie sie spotkamy.
Ja
"Badz o 20:00 pod szkola "Fabian
"Okey"Nastepnie zeszlam na dol i sie ubralam. Pozegnalam sie z mama I wyszlam. Szybkim krokiem ruszylam w strone samochodu Alicji. Kiedy weszlam do samochodu dziewczyna karcila mnie wzrokiem.
- O co chodzi ? Czemu tak na mnie patrzysz ??
- Nie podoba mi sie ten chlopak.
- Przeciez mnie z nim nic nie laczy!
- Wiem, masz nie pic ! Nie chce zebys narobila glupot..
- Nie bede. Nie boj sie. Mam nadzieje ze wszystko pojdzie zgodnie z planem.
- Mam wyrzuty sumienia. Musze klamac twoja mame, Eryka
- Przeciez zgodzilas sie pomoc.
- Wiem teraz juz nie mam wyjscia- Kiedy wsiadłam z samochodu I porzegnałam sie z przyjaciółką. Zobaczylam Fabiana który czeka na mnie. Kiedy tylko mnie zauwarzyl odrazu sie wyszczerzyl. Ruszylam w jego strone, kiedy tylko do niego podeszłam. Chlopak odrazu przytulił mnie na przywitanie i pocalowal w policzek. Zdziwilam sie I wsiadlam do samochodu. Fabian Usiadł na miejscu kierowcy. Zapiełam pasy a on tylko sie usmiechal.
- czemu tak sie cieszysz?
- jestem zadowolony, ze ze mna idzesz na ta dyskoteke.
- Jaka dyskoteke? Mielismy tylko isc na piwo.
- Troszke zabawy nikomu nie zaszkodzilo.
- zapomnij.
- Oj nie badz taka. - reszte drogi jechaliśmy w ciszy. Nagle chlopak zaparkowal pod jakims klubem.
- Nie jestem pewna czy chce tam isc.
- czemu?
- Jestem kobieta I jestem sama. Na takich imprezach faceci potrafia byc nie znosni.
- Jestes ze mna. Nic ci nie grozi. Zachowuj sie tak jak bys ze mna byla.
- Tylko lapy przy sobie.
- Nie wiem jak zdolam ale postaram sie. - Fabian Zlapal mnie w tali I przysunoął do sobie. Na co ja mu lekko syknelam, a on powtorzyl - jak para - i ruszylismy w strone drzwi. W dyskotece bylo ciemno i glosno. Jak to na dyskotece. Powoli zaczelam zalowac ze tam z nim poszlam. Fabian Zlapal mnie za reke i zaprowadzil do baru. Kiedy stalam za nim zapytal mnie co pije odpowoedzialam ze to co on. Po chwili chlopak podał mi szklanke. Upilam lyk i poczulam jak wodka z redbullem splywa do mojego zaladka. Fabian zaprowadził mnie do miejsca gdzie moglam z nim usiasc I pogadac. Po 30 min rozmowie wypilam 3 drinki. Nie wiem czy to dobry pomysl zebym pila chyba narazie sobie odpuszcze - Pomyslalam. Kiedy wstalam do ubikacji poczulam jak alkohol krarzy w moich rzylach. Nie bylam pijana ale czulam te wypite drinki. Kiedy wróciłam z ubikacji zobaczylam, ze Fabian czeka na mnie z kolejnym drinkiem.
CZYTASZ
Kolega mojego brata
Romance18 letnia Amanda to piękna szczupła dziewczyna o długich brąz włosach. Jest zakochana w przyjacielu swojego brata. Początkowo boi się uczucia które do niego żywi... ponieważ po ostatnim związku straciła pewność siebie. Wspiera ją jednak najlepsza pr...