Po tygodniu spędzonym z dziewczynką przywiązałem się . Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez niej . Ale jest jeszcze druga sprawa ta mniej przyjemna jutro wyjeżdżamy w trasę a ja nie mam z kim zostawić Rosalie . Muszę zadzwonić chyba do mamy . Znowu z moich rozmyśleń wyrwał mnie dzwonek do drzwi
- Mama ?! - o wilku mowa - Miałem właśnie dzwonić
- Synku nie widziałam cię kilka miesięcy - przytuliła mnie - Em myślałam że nie bawisz się już lalkami - zrobiła zdziwioną minę
- To nie moje
- Jak nie twoje to czyje ? Hmmm ?
- ROSE CHODŹ TU - na moją prośbę dziewczynka pojawiła się w przedpokoju podeszła do mnie nie pewnie
- Tato kto to est ?
- Ty masz córkę ?!
- Rosalie już możesz iść
- A pójdemy na plac abaw ? I pofiec kto to est ?
- To jest moja mama a twoja babci i tak pójdziemy skarbie leć do salonu
- Dobla
- Tłumacz się Luke - powiedziała a ja czułem się jak szczeniak który został przyłapany na kradzieży
- Chodź do kuchni - zrobiłem nam kawę i usiadłem - Em nie wiem od czego zacząć
- Najlepiej od początku
- Pamiętasz Sam ?
- No nie da się zapomnieć dziewczyny przez którą mój syn cierpiał
- Dobra nie ważne i ona kilka dni temu przyszła do mnie z Rosalie . Dała mi ją na ręce mówiąc że to moje dziecko , wepchnęła walizki powiedziała że wyjeżdża na zawsze i poszła
- Masz pewność że to twoje dziecko ?
- Rose wyglada prawie tak samo jest blondynką i z buźki wygląd jak ja
- Masz racje ale musisz zrobić testy DNA wiesz o tym prawda ?!
- No wiem ale jest jeszcze jedna sprawa do ciebie w sumie to raczej prośba
- Dobra mów no !
- Bo jutro jadę w trasę z chłopakami a nie mam z kim zostawić Rose proszę pomóż mi
- Na ile jedziecie ?!
- Kilka miesięcy jakoś tak
- A dzwoniłeś w ogóle do menadżera pytałeś się czy możesz ją wsiąść ze sobą ?
- On i tak się nie zgodzi
- Spróbuj jeśli się nie zgodzi zostanę z nią
- Eeem okey
Po dość długiej i wkurzającej rozmowie z menadżerem doszliśmy do wniosku że Rosalie pojedzie z nami nie chcę codziennie odbierać telefonów że Rose płacze czy coś
- Skarbie chodź na chwilkę do taty
- Ne mogę telaz
- Czemu niby ?
- Ognądam balbi
- Chodź bo to naprawdę ważne
- Cio jeśt tak wasne ze nie mogę ognądać balbi ! - oburzyła się trzy latka tak jeśli chodzi o barbi to ciężko ją odciągnąć od telewizora a jeśli się to uda strzela focha
- Bo wierz że tatuś jest sławny prawda ?
- Nio glas z tym niedoblym wujkiem i lestą pajaćy
- Dokładnie Haha i my wyjeżdżamy w trasę koncertową na bardzo długo
- Ne zostawiaj mne tato ! - krzyknęła i przytuliła się
- Nie zostawiam po prostu chciałem ci powiedzieć że jedziesz ze mną - cieszyła się tak jak wtedy gdy powiedziałem jej że jestem jej tatą piszczała i skakała po kanapie
Ja z mamą śmialiśmy się bo to naprawdę było zabawne .
- Mam najlepsego tatę na fiecie ! - uśmiechnąłem się i podeszłem do niej - Jeśteś najlepsy najlepsy słysys ? NAJLEPSY ! - pocałowała mnie i wtedy usłyszeliśmy dzwonek do drzwi . Kogo znowu niesie ?! ...
CZYTASZ
Daddy || L.H
RandomW domu Luke'a pojawia się kobieta z dzieckiem upiera się że dziewczynka jest jego córką wnosi walizki do środka i daje mu na ręce 3 letnią Rosalie po czym wychodź zostawiając blondyna z natłokiem myśli ...