Od dwóch miesięcy ja i Olivia oficjalnie jesteśmy razem . Dzisiaj Rosalie uparła się że chce ją poznać . Gdy usłyszała dzwonek do drzwi wybiegła pierwsza . Otworzyłem drzwi . Olivia stała i słabo uśmiechała się .
- Cześć Luke hej mała ty jesteś pewnie Rosalie tak ?
- Niom
- Jestem Olivia - wyciągnęła rękę w jej stronę Rose nie pewnie uścisnęła jej dłoń - Mam coś dla ciebie
- Nie musiałaś - wtrąciłem a on machnęła tylko ręką
- Słyszałam że bardzo lubisz Barbie wiec proszę
- Tato Pacz ! To jeśt ta poduszka Cio ci pokazyfałam ! - Liv uśmiechnęła się gdy zobaczyła entuzjazm dziewczynki
- Podoba ci się ?
- Baldzo dziękuchuje
- ROSE !
- Luzik albuzik tatko ! - usłyszałem cichy śmiech obu dziewczyn no nieźle
- Rose będziemy na gorze jak coś będzie się działo przychodź jasne ?
- Ta jeśt ! - zasalutowała mi a ja zacząłem się śmiać
- Fajną masz córkę - powiedziała Olivia gdy znaleźliśmy się już w mojej sypialni
- Dzięki czasami jest nie znośna zawłaszcza jak pyskuje . Ona ostatnio się pytała czy moja matka przypierdoli do nas na miotle rozumiesz to ?! Któryś z tych pacanów ją tego nauczył - w odpowiedzi dostałem tylko uroczy śmiech - Wiesz co może chodźmy do nie...
Z dołu dobiegł nas pisk dziewczynki , zbiegłem po tych schodach jak poparzony ona stała w korytarzu i płakała
- Co się stało córcia mów !
- Pani tam ! - wskazała ręką na taras
- Zostań z nią ! - wybiegłem widziałem postać uciekającą z podwórka
Złapałem ją obróciłem twarzą do siebie
-Emily ?!
- Powiedziałam że to nie koniec Hemmings ! - warknęła
- Zabije cię !
- Proszę bardzo a i żeby była sprawa jasna nie daruje ci a no i ten niech blondyneczka nie wraca sama do domu - w tym momencie coś we mnie strzeliło odepchnąłem ją
- Spierdalaj do póki się jeszcze hamuje ! WON !
- HAHAHAHA - śmiechy z czasem ucichły . Wróciłem do domu moja córka cała się trzęsła
- Już nie płacz - uspokajała ją Olivia na darmo
- T-ta-tato - wychlipała wziąłem ją na ręce
- Nie płaczemy już niunia nie bój się nic ci się nie stanie obiecuje
- Jest już późno Luke muszę iść
- Zostań ! Proszeeeee !
- Ugh a dasz mi coś do spania ?
- No ba sporo mam koszulek okey ?
- Okey - udała mój głos a ja zaśmiałem się cicho
CZYTASZ
Daddy || L.H
RandomW domu Luke'a pojawia się kobieta z dzieckiem upiera się że dziewczynka jest jego córką wnosi walizki do środka i daje mu na ręce 3 letnią Rosalie po czym wychodź zostawiając blondyna z natłokiem myśli ...