Z chłopakami siedzimy w klubie od około czterech godzin pomimo tego że dużo wypiłem myślałem trzeźwo.
- Luke gdzie ty leziesz ?
- Do kibla !
Po drodze wpadłem na kogoś gdy spojrzałem na tą osobę momentalnie wytrzeźwiałem
- Co ty tu robisz ?! - zapytałem dziewczynę która wstawała z podłogi
- Mieszkam tu a ty czego tu chcesz Luke ?!
- Zostawiłaś Rosalie ! Wiesz jak on się czuje ?
- W dupie mam ją i ciebie co ty tu w ogóle robisz ? Pewnie jesteś tu z tą nową dziunią co ? Czy może jej też zrobiłeś dzieciaka i spieprzyłeś Hmm ?
- Ty suko jebana ! - popchnąłem ją upadła
- Nie ośmieszaj się chuju idź lepiej pilnuj tej gówniary ! - Nie wytrzymałem uderzyłem ją wkurwiła mnie jak dostała zaczęła się śmiać
Nie chciałem z nią więcej gadać wybiegłem z klubu wtedy mój telefon dał o sobie znać odebrałem
[L] : Hallo ?
[R] : Tata !
[L] : Cześć córcia co się dzieje że dzwonisz tak późno ? Czemu nie śpisz ?
[R] : Olivia źle się czuje dużo wymiotuje i płacze wiesz ? A jeszcze powiedziała że boi się o dziecko
[L] : Kiedy tak powiedziała ?!
[R] : No jak gadała z babą no !
[L] : Jest gdzieś tam ?
[R] : W pokoju płacze
[L] : Daj jej telefon proszę
[R] : Okey
[R] : Livia tata do ciebie
[O] : Hallo ? - słyszałem po jej głosie że jest źle
[L] : Co się dzieje ? Czemu płaczesz po nocach ? Czemu jak gadałaś z moją mamą mówiłaś że boisz się o dziecko ?
[O] : Luke spokojnie
[L] : Jak kurwa spokojnie co ? Boje się o ciebie !
[O] : Wszystko jest okey !
[L] : Słyszę właśnie
[O] : Luke pogadaj chwile z Rose ja muszę ...
[R] : Pobiegła sobie
[L] : Powiedz jej że za dwa dni będę w domu
[R] : Naprawdę ?!
[L] : Tak idź spać i nie martw się niczym córcia kocham was
[R] : My ciebie też strasznie tęsknimy wiesz ?
[L] : Też tęsknie ja kończę dwa dni i będę w domu
[R] : Pa tato !
[L] : Pocałuj Olivie ode mnie
[R] : Dobrze paaaa
[L] : Pa
Chyba jest coś nie tak skoro ona tyle czasu źle się czuje . Poszedłem do hotelu do pokoju naszego menadżera wpuścił mnie niechętnie do środka
- Czego Hemmings ?
- Muszę wracać do domu
- Chyba cię głowa boli stary jesteś tydzień poza domem chyba wytrzymasz bez nich pierdolone 10 miesięcy co ?
- Wytrzymałabym gdyby nie to że Olivia jest w ciąży i przez dość sporo czasu kurwa wymiotuje i jest osłabiona ! Myślisz że cztero letnie dziecko poradzi sobie samo z nią ?!
- Kurwa może masz racje musisz wracać ale jeśli teraz zrezygnujesz z trasy wasza kariera legnie w gruzach chłopaki raczej cię znienawidzą ! Nigdzie nie wracasz !
- Obiecałem córce że wrócę ! Chociaż na trzy dni ! Kurwa jeśli coś stanie się mojej dziewczynie nie daruje ci tego !
- Tam są drzwi !
- Pierdol się !
Zatrzasnąłem drzwi od jego pokoju i poszedłem do swojego . Wyjąłem iPhone z tylnej kieszeni i wybrałem numer Olivii
[O] : Hallo ?
[L] : Skarbie wszystko w porządku ?
[O] : Słyszałam że przyjeżdżasz za dwa dni
[L] : Ja w sprawie tego nie mogę przyjechać przepraszam ale no kurwa ten chuj mi nie pozwala wiesz jak cholernie boli fakt że ty jesteś tam sama i cierpisz !
[O] : Stul dziób kotek ! Już mi lepiej a poza tym twoja mama jest tu z nami Rose zadzwoniła po nią bo bała się o mnie rozumiesz że cztero letnie dziecko martwiło się o kogoś takiego jak ja
[L] : To prawda Rosalie jest kochana ale napewno wszystko w porządku ?
[O] : Tak nie martw się idź spać , Rosalie już się położyła a twoja mama powinna tu być za kilka minut
[L] : Dobrze ale naprawdę jak będzie się coś działo dzwoń
[O] : Obiecuje - zaśmiała się a na mojej twarzy pojawił się uśmiech - Kocham cię
[L] : Ja ciebie też
[O] : Twoja mama właśnie przyszła ja kończę
[L] : Okey dobranoc
[O] : Dobranoc
Nie zasnę no kurwa nie zasnę ! Tak strasznie się boję o nią
CZYTASZ
Daddy || L.H
RandomW domu Luke'a pojawia się kobieta z dzieckiem upiera się że dziewczynka jest jego córką wnosi walizki do środka i daje mu na ręce 3 letnią Rosalie po czym wychodź zostawiając blondyna z natłokiem myśli ...