3️⃣1️⃣

2.5K 83 1
                                    

Czuje się fatalnie ale co mam powiedzieć Luke'owi ? Może to że mam wysoką gorączkę i czuje się tak jakbym miała zaraz umrzeć ? Wszystko mnie boli jest fatalnie . Boję się powiedzieć prawdy . Jest naprawdę źle . Rosalie niby mu mówi że wymiotuje ale ona widzi na szczęście tylko to . Nie mogę zbić gorączki mama Luke'a zaprowadziła mnie do lekarza . Okazało się że przeziębiłam się tylko . Przepisał mi leki takie które nie zaszkodzą dziecku i powiedział że w około tydzień powinnam wrócić do "żywych" .

-Livii !

- Na górze !

- Mam pytanie

- Jakie ? Ej płakałaś ?

- Czy tata mnie zostawił nie dzwonił dzisiaj do mnie

- Ej nawet tak nie mów ! Może po prostu nie może albo telefon mu się rozładował a jest poza hotelem Hmm ?

- Masz racje ale boje się że już nigdy go nie zobaczę tak jak mamy

- Ej no nie płacz

- Mogę mowić do ciebie mamo ? - zapytała nie pewnie przez chwile zastanawiałam się czy to dobry pomysł a pózniej odpowiedziałam

- Możesz skarbie

- Kocham ciebie tatę i to dziecko ! - krzyknęła szczęśliwa a w moich oczach zebrały się łzy - No nie płacz mamo no !

- To ze szczęścia Rosalie

- Hihi baba też płacze !

- To było urocze Rose - odpowiedziałam gdy ta pocałowała mój brzuch

- Wiem jestem urocza !

- Nie chce przerywać wam tego - machnęła rękami Liz -Ale ktoś do ciebie Olivia

- Kto przychodzi o tej godzinie do ... O NIE ! WYPIERDALAJ STĄD WON ! JAK MNIE ZNALAZŁEŚ ? NIENAWIDZĘ CIĘ ! WYNOŚ SIĘ ! - Popatrzyłam na zapłakaną dziewczynkę która nie wiedziała co się dzieje - Rose skarbie idź na górę z babcią proszę cię

- Cześć maleńka - odezwał się Nicolas gdy tylko zostaliśmy sami

- Nie dotykaj ! Wypierdalaj stąd !

- Bo co ? Twój chłopak tu przyjdzie ?

- Wyjdź !

- Nie ! To twoje dziecko ?

- Może nie powinno cię to interesować wypierdalaj !

- Czyli tak ?

- Spróbuj tylko ją tknąć a obiecuje ci że rozpierdolę twoją mordę o krawężnik !

- Dobre dobre powtórz to to nagram - zaczął się śmiać

W tym samym czasie ...

[R] : Tato przyjedź tu jakiś pan do nas przyszedł mama na niego krzyczy a ja się boje !

[L] : Jaki pan ?!

[R] : Chyba to pan co był u nas kiedyś tam

[L] : Nicolas ?! - warknąłem - Córcia nie martw się zaraz zadzwonię do takich panów i oni się nim zajmą okey ?

[R] : Do takich panów co baba dzwoniła ?

[L] : Do trochę innych a słyszysz o czym rozmawiają ?

[R] : Mama powiedziała " Spróbuj ją tknąć a obiecuje ci że rozpierdolę ci mordę o krawężnik "

[L] : Naprawdę tak powiedziała ?

[R] : Słowo w słowo ! Przysięguję !

[L] : Dobra a gdzie babcia ?

[R] : W sypialnie ja się schowałem do łazienki żeby do ciebie zadzwonić

[L] : Idź do babci i spokojnie już dobra ?

[R] : Boję się tato

[L] : Wiem słoneczko wszystko się ułoży kocham cię ja muszę kończyć pózniej zadzwonię

[R] : Tato nie proszę - jej głos się załamał ale musiałem się rozłączyć bo wchodziliśmy na scenę

Ja : Mój dom teraz ! Ratuj mi córkę i dziewczynę /Luke

Davis : 10 minut stary i będziemy

Ja : Dzięki

Daddy || L.H Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz